Tylko Pogoń nie przegrała. Nieudany debiut nowego trenera Bytovii Bytów

Podopieczni trenera Grzegorza Bednarczyka do przerwy prowadzili z Powiślem 1:0, a bramkę zdobył po kontrataku i uderzeniu z ponad 20 metrów Marcin Kajca. Wynik ustalony po 45. minutach utrzymał się do 67., gdy gospodarze wyrównali. Prawdziwy grad bramek kibice obejrzeli w ostatnich minutach spotkania. W 82. gospodarze objęli prowadzenie, ale odpowiedź Pogoni była mocna. W 83. min młody obrońca Arkadiusz Okrój wyrównał z bliska po podania Łukasza Kwaśnika. Dwie minuty później Pogoń wyprowadziła świetną kontrę. Damian Formela dograł do Michała Kowalkowskiego, który nie zmarnował sytuacji sam na sam. Gościom z Lęborka nie było jednak dane cieszyć się z wygranej. W ostatniej akcji meczu, w 6. minucie doliczonego czasu gry (!), Powiśle doprowadziło do wyrównania za sprawą Michała Ressela.

Serii porażek nie przerwali piłkarze Gryfa. Podopieczni Tadeusza Żakiety ulegli u siebie 0:1 GKS Kowale i było to ich czwarte niepowodzenie z rzędu. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 29. minucie, gdy napastnik gości Damian Kugiel wykorzystał dogranie od Konrada Szydłowskiego i strzelił celnie w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Po zmianie stron Gryf szukał wyrównania, ale wynik ustalony po 45. minutach utrzymał się do końca.

Nie udał się debiut nowego trenera Bytovii Bytów, Tomasza Bąkowskiego. Nowy opiekun „Czarnych Wilków”, który zmienił Karola Szymleka po przegranej z Gromem Nowy Staw, na dzień dobry musiał przełknąć gorzką pigułkę. Jego podopieczni przegrali 0:4 na boisku Jaguara Gdańsk.

Gospodarze, którzy niedawno również zmienili trenera - Pawła Pagiełę zastąpił po porażce w spotkaniu z rezerwami Chojniczanki Paweł Formela - prowadzili do przerwy 1:0 (gol w 42. minucie). Jaguar podwyższył wynik w 53. min. W końcówce meczu (88. i 90. minuta) gospodarze dołożyli jeszcze dwa gole.

- Na pewno nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę. Dwie ostatnie bramki były efektem odkrycia się - powiedział dla oficjalnej strony klubowej trener Bąkowski, który wcześniej prowadził m.in. Kaszubię Kościerzyna, GKS Przodkowo czy Bałtyk Gdynia. - Mieliśmy przed przerwą dwie sytuacje na objęcie prowadzenia. Może ten mecz by się potoczył inaczej. Na pewno zespół zostawił na boisku kawał serca i za to jestem im wdzięczny.

Z bagażem ośmiu goli wrócili z wyjazdu do Gromu Nowy Staw piłkarze zamykającego tabelę Jantara Ustka. W ciągu tygodnia zespół z Ustki zainkasował w sumie aż 22 gole. Przypomnijmy, że tydzień temu uległ u siebie 2:9 Pomezanii Malbork, a w środę - w meczu rozegranym awansem z 18. serii - przegrał 0:5 z liderem z Luzina.

Z prowadzącym Wikędem zmierzyła się niedzielę na wyjeździe Sparta Sycewice. Niespodzianki nie było, gospodarze zwyciężyli 2:0, po dwóch trafieniach Mateusza Dąbrowskiego w drugiej połowie.

Anioły Garczegorze rozegrały swój wyjazdowy mecz z rezerwami Arki Gdynia w niedzielę, już po zamknięciu tego wydania.

Gryf Słupsk - GKS Kowale 0:1 (0:1)
0:1 Damian Kugiel (29.)

Powiśle Dzierzgoń - Pogoń Lębork 3:3 (0:1)
0:1 Marcin Kajca (18.), 1:1 Karol Kowalczyk (67.), 2:1 Mateusz Pietrzyk (82.), 2:2 Arkadiusz Okrój (83.), 2:3 Michał Kowalkowski (85.), 3:3 Michał Ressel (90+6)

Jaguar Gdańsk - Bytovia Bytów 4:0 (1:0)

Grom Nowy Staw - Jantar Ustka 8:0 (4:0)
1:0 Michał Sadowski (9.), 2:0 Norbert Hołtyn (13.), 3:0, 4:0, i 5:0 Mateusz Borowski (27., 56., 63.), 6:0 i 7:0 Mateusz Gruszewski (67., 68.), 8:0 Mateusz Przybylski (81.)

Wikęd Luzino - Sparta Sycewice 2:0 (0:0)
1:0 i 2:0 Mateusz Dąbrowski (56. i 67.)

Mecz awansem z 18. kolejki:

Jantar Ustka - Wikęd Luzino 0:5 (0:2)
0:1 Rafał Siemaszko (5.), 0:2 Wojciech Wilczyński (18.), 0:3 Jakub Krefft (54.), 0:4 Jerzy Zaworski (76.), 0:5 Krystian Opłatkowski (90.)

Pozostałe wyniki 16. kolejki: Akademia Sportu Kolbudy - Wierzyca Pelplin 2:0, Czarni Pruszcz Gdański - Chojniczanka II Chojnice 2:0, Pomezania Malbork - Borowiak Czersk 2:2, MKS Władysławowo - Gryf Wejherowo 2:6.