Tymczasowe rondo na ul. Kaszubskiej do wiosennych poprawek

Ustawione na chwilę w 2004 roku trwa nieprzerwanie. Plastikowe barierki, czyli prowizoryczne rozwiązanie, które reguluje ruch u zbiegu ulicy Kaszubskiej z Armii Krajowej, jest przewidziane do wiosennych porządków. Nie będzie to jednak duży remont. Jak usłyszeliśmy w ZIM, rondo z prawdziwego zdarzenia wymagałoby wyburzeń.

- Pracujemy nad tym, aby tymczasowe rozwiązanie zastąpić czymś bardziej trwałym - informuje Tomasz Orłowski, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - Chcemy zamontować niższą wyspę, która umożliwi przejazd pojazdom nienormatywnym.

Przypomnijmy, że wielokrotnie mówiono, że plastikowe elementy, które imitują tarczę skrzyżowania o ruchu okrężnym znikną, a sama krzyżówka zostanie przebudowana. Kilka lat temu władze miasta podnosiły nawet, że koszt gruntownych prac w tym miejscu mógłby sięgnąć nawet półtora miliona złotych. Mówiono o stworzeniu projektu i wskazywano, że tego typu prace mogłyby zostać wykonane przy okazji rewitalizacji ulicy Armii Krajowej.

Na zmianę nawierzchni, przynajmniej na razie nie ma co liczyć. Rewolucji w tym miejscu nie przynosi też przewidziana na ten rok rewitalizacja ul. Armii Krajowej. Jej przebudowa zakończy się tuż przed skrzyżowaniem, pozostawiając odsłoniętą brukową kostkę. Dlaczego tymczasowego ronda nie uwzględniono w planach, które mają ożywić Podgrodzie? Program rewitalizacji obejmuje drogi gminne, a plastikowe rondo znajduje się w ciągu drogi wojewódzkiej numer 213. Krótko mówiąc, przebudowa lub remont tarczy skrzyżowania nie otrzymałby wsparcia finansowego ze środków unijnych dla województwa pomorskiego.

Nie zmienia to jednak faktu, że Słupsk jako miasto na prawach powiatu odpowiada nie tylko za miejskie ulice, ale też drogi wojewódzkie.