Uczą się zawodu geodety bez podstawowego sprzętu

- Moja córka jest aktualnie w trzeciej klasie technikum na kierunku technik geodeta w Zespole Szkół Agrotechnicznych w Słupsku. Gdy wybierała tę szkołę, dyrekcja gwarantowała, że dla młodzieży uczącej się na tym kierunku będzie dostępny specjalistyczny sprzęt potrzebny geodetom do ćwiczeń - mówi jedna z matek.

Inna z kolei dodaje, że jest to sprzęt niezbędny do wykonywania jakichkolwiek ćwiczeń terenowych, czyli nauki tego zawodu.

Zobacz także: Nauczyciele ze słupskiej "szóstki" nie zaparkują przed szkołą

- Jest również podstawowym sprzętem na egzaminie zawodowym, który wkrótce czeka nasze dzieci. Do tej pory szkoła ciągle obiecuje, że takowy sprzęt zakupi, jednak jest to ciągle przekładane - oznajmiają rodzice.

Matka jednej z uczennic mówi:

- Rocznik mojej córki jest drugim rocznikiem, który istnieje w tej szkole, a więc w czerwcu tego roku pierwsza z klas, która przyszła do tej szkoły na ten profil, będzie zdawała egzamin zawodowy. Jak ma go zdać, jeżeli sprzęt, którym powinni się posługiwać, znają tylko z obrazków w książce, a jego
obsługę znają tylko z opowiadań nauczycieli przedmiotów zawodowych - pyta zdenerwowana matka.

Rodzice niepokoją się, jak ich dzieci mają się uczyć zawodu bez podstawowych instrumentów mierniczych.

- Szkoła, organizując taki kierunek powinna chyba zaopatrzyć się w środki na jego prowadzenie, tym bardziej że podczas naboru obiecywano naukę na sprzęcie geodezyjnym, który jest używany w firmach tego typu. Nie chcę, aby moja córka zmarnowała cztery lata w technikum i wyszła z niego bez zawodu, a tylko z maturą - oznajmia kobieta.

Zobacz także: Zobacz jak wypadły słupskie szkoły w rankingu Rzeczpospolitej i Perspektyw

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z dyrekcją Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku.

- Do nas rodzice nie wnosili żadnych uwag. Nasi uczniowie już od czterech lat uczą się nie tylko teoretycznie w ławkach, ale także praktycznie. Korzystają z komputerów z oprogramowaniem geodezyjnym oraz sprzętu geodezyjnego - mówi Iwona Wojtkiewicz, wicedyrektor Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku.

- Nasi uczniowie odbywają również praktyki z użyciem sprzętu. Domyślam się, co prawda, że rodzicom chodzi o tachimetr. Zapewniam, że zostanie on zakupiony w najbliższym czasie, najpóźniej w marcu - dodaje.

Tachimetr jest to instrument geodezyjny przeznaczony do pomiaru kątów poziomych, kątów pionowych oraz odległości. Instrument wykorzystywany jest w pomiarze położenia punktów terenowych.