Od trzech lat uczniowie miasteckiego liceum biorą udział w akcji "Paczka dla Afryki". Nie inaczej jest w tym roku. Przez kilka tygodni trwała sprzedaż karetek świątecznych i upieczonych przez uczniów pierników. - W ten sposób zbieramy pieniądze na opłacenie paczek wysłanych do Afryki. Koszty są duże. Za kilogram przesyłki trzeba wyłożyć dziesięć złotych - mówią uczniowie. Ta część akcji już się zakończyła.
Obecnie w szkole trwa zbiórka, m.in. zeszytów, gumek, linijek, kredek, ołówków. - Szkolna zbiórka potrwa do pierwszych dni lutego. Termin zależny jest od tego, jak szybko uda nam się zgromadzić odpowiednią ilość szkolnych przyborów - mówi Rafał Prądzyński, nauczyciel historii z miasteckiego liceum, który koordynuje akcję.
- Kilka zeszytów, kredki, czy ołówki nie kosztują dużo. Gdyby każdy uczeń przyniósł taki zestaw, to udałoby się nam zrobić kilka bardzo dużych paczek - mówi licealistka z Miastka. Na szkolnym korytarzu jest wystawiony karton, do którego wrzucane są szkolne artykuły. Szybko się zapełnia.
Uczniowie mówi, że jak ktoś spoza szkoły zechce wesprzeć akcję, to serdecznie zapraszają. - Liczy się każda pomoc - mówią. Szkolne artykuły trafią do Toufle w Burkina Faso. - Szkoły w Afryce wyglądają zupełnie inaczej, niż u nas. Uczniowie i nauczyciele czekają na nasze dary. Mamy kontakt ze szkołą, gdzie wysyłamy szkolne artykuły. Są zadowoleni - mówią uczniowie. Do tej pory z Miastka wysłano paczki z artykułami o wadze około siedemdziesięciu kilogramów. Akcję wspomaga Stowarzyszenie Wiedzy o Ludach i Ziemi oraz Muzeum w Żarach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?