Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Staniuków w Słupsku: rowerzyści uważajcie na samochody

Daniel Klusek
Na ul. Braci Staniuków powstał ciąg pieszo-rowerowy
Na ul. Braci Staniuków powstał ciąg pieszo-rowerowy Krzysztof Piotrkowski
- Kierowcy samochodów, przejeżdżając przez drogę dla rowerów, nie zwracają uwagi na rowerzystów. Zrobiło się tam bardzo niebezpiecznie - pisze nasz czytelnik o sytuacji na ul. Braci Staniuków. Drogowcy nie planują tam dodatkowego oznakowania, apelują natomiast o zachowanie ostrożności.

Braci Staniuków to ulica przylegająca do Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jeżdżą nią nie tylko samochody osobowe, ale również ciężarówki do zakładów znajdujących się na terenie strefy.

- W zeszłym roku wykonano ścieżkę rowerową na ul. Braci Staniuków - pisze w e-mailu do redakcji pan Leszek, który pracuje w jednej z firm znajdujących się na terenie strefy ekonomicznej. - Piękna ścieżka, ale zapomniano ją oznaczyć i zrobiło się naprawdę niebezpiecznie, bo kierujący samochodami, którzy skręcają do zakładów znajdujących się na tej ulicy, nie wiedzą, że przejeżdżają przez ścieżkę rowerową. Najgorzej jest przed godz. 7 i po godz. 15. Wtedy jest horror na drodze.

Zdaniem czytelnika, dla bezpieczeństwa rowerzystów należy dodatkowo oznakować szczególnie te miejsca, gdzie jezdnie przecina ścieżkę rowerową, by kierowcy ciężkich samochodów mieli świadomość, że muszą uważać również na cyklistów.

Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej, informuje, że drogowcy takich planów nie mają.

- Kwestią nowego oznakowania, również poziomego, zajmuje się rada bezpieczeństwa drogowego przy prezydencie miasta. Jeśli rowerzyści uważają, że dodatkowe oznakowanie w jakiejś lokalizacji powinno się pojawić, powinni o tym poinformować urzędników. Wówczas propozycja zostanie przedyskutowana i jeśli zostanie uznana za dobrą, oznakowanie zostanie wykonane - mówi Jarosław Borecki.

Dodaje, że wszyscy uczestnicy ruchu powinni na siebie szczególnie uważać.

- Po remoncie, przy jezdni powstał ciąg pieszo-rowerowy. Czyli nie jest tak, że rowerzyści mają tam pierwszeństwo. To samo dotyczy również miejsc przy wjazdach do zakładów, w których jezdnia przecina drogę dla pieszych i rowerzystów - mówi Jarosław Borecki.

Jak twierdzi, problemy z pierwszeństwem pojawiły się dopiero po remoncie drogi i stworzeniu ciągu pieszo-rowerowego.

- Wcześniej rowerzyści jechali ulicą, piesi poruszali się poboczem. Każdy uczestnik ruchu uważał na innych i do sytuacji konfliktowych nie dochodziło - mówi dyrektor ZIM. - Teraz też zarówno piesi, jak i rowerzyści oraz kierowcy samochodów muszą pamiętać, że nie są na tej drodze jedyni i dla bezpieczeństwa siebie i innych zachowywać tam ostrożność.

Zobacz także: Kolizja na ul. Bałtyckiej w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza