Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uratują 100 krzyży z poniemieckich grobów (wideo)

(nik)
Przemysław Nycz
Tablice z poniemieckich nagrobków, porzucone przy kolejowym nasypie, trafią na cmentarz w Duninowie. Jednak najwcześniej za dwa tygodnie.

Blisko 100 poniemieckich płyt nagrobnych zbadali wczoraj uczestnicy wyprawy z Ustki pod Duninowo, którą zorganizowało Stowarzyszenie Turystyczno Sportowe Ustka. Niestety, krzyże i tablice nagrobne leżą na grząskim gruncie i nie sposób było je przenieść wczoraj do lapidarium w Duninowie.

- Informację o porzuconych nagrobkach przy starej, nieczynnej już linii kolejowej Ustka-Sławno dostaliśmy od Artura Wosinka, mieszkańca Przewłoki, który się na nie natknął - mówi Marcin Barnowski, historyk i dziennikarz z Ustki. - To prawie100 płyt z grobów osób, które zmarły w latach 1939-42. Niektóre świetnie zachowane. Są na nich nazwiska ludzi, którzy mogli mieszkać w Duninowie. Np. Papke to była rodzina, która prowadziła tam karczmę. Natomiast Voelknerowie mieli fabrykę organów kościelnych.

Nagrobne tablice to prawdopodobnie pozostałości po dawnych akcjach niszczenia wszelkich śladów niemieckich w tych stronach.

40 piechurów i rowerzystów, którzy wczoraj dotarli do znaleziska, nie dało rady wyciągnąć kamiennych płyt z grząskiego terenu. - Za dwa tygodnie spróbujemy spławić je na tratwach z kajaków ciekiem wodnym, który płynie obok. Potem ustawimy je w lapidarium na cmentarzu parafialnym w Duninowie - mówi Marcin Barnowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza