Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy: zdrożało paliwo, zdrożeć musi też woda

Grzegorz Bryszewski [email protected]
O siedem procent więcej mogą zapłacić lęborczanie za wodę i odprowadzanie ścieków. O podwyżce w środę zdecydują radni.

Wprowadzenie nowych, wyższych opłat za wodę i odprowadzanie ścieków będzie jednym z punktów najbliższej sesji rady miejskiej zaplanowanej na środę, 27 czerwca.

Tego dnia radni będą dyskutowali nad wprowadzeniem nowej taryfy, zaproponowanej przez spółkę Miejskiej Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Lęborku. Aktualnie stawka za metr sześcienny wody wynosi 1,63 zł netto, a za ścieki 3,49 zł netto (razem 5,12 zł), a jeśli propozycje spółki zostaną przyjęte, to nowa stawka będzie wynosiła odpowiednio - 1,71 zł netto za wodę i 3,77 zł netto za ścieki (razem 5,48 zł). Łączny wzrost opłat wynosi więc 0,36 zł, czyli siedem procent.

- Skutki podwyżki dla czteroosobowej rodziny w miesiącu wynoszą 4,31 zł brutto - tłumaczy Elżbieta Milewska, dyrektor zarządu MPWiK w Lęborku. - A powodem podwyżki jest wzrost cen energii i paliwa a także koszt amortyzacji i opłat związanych z poborem wód gruntowych i ścieków (tzw. opłata marszałkowska).

Jeśli radni przegłosują nową taryfę, to będzie obowiązywała aż do 31 lipca 2013 roku, już teraz można jednak prognozować, że ten punkt programu sesji będzie gorąco dyskutowany przez radnych opozycji, którzy krytykowali wcześniejsze podwyżki opłat.

Tak było rok temu, gdy spółka tłumaczyła podwyżkę potrzebą pokrycia straty spowodowanej przez niższe zużycie wody przez lokalne firmy, a taka argumentacja zdenerwowała opozycyjnych radnych.

- Czy już naprawdę nie ma innej możliwości pokrycia tej straty niż podwyżka? Mieszkańcy Lęborka nie mają pieniędzy i odbije się to na ich kieszeni. Spółka powinna być też prześwietlona przez zewnętrzną firmę audytorską, żeby w ten sposób niezależnie sprawdzić, czy jest dobrze zarządzana - proponował z mównicy Zbigniew Rudyk, radny miejski z PiS. Maciej Szreder, radny niezależny, krytykował natomiast brak konkursów na nowe stanowiska w spółce, zbyt wysokie wynagrodzenia dla pracowników wodociągów i nieprzemyślane pomysły inwestycyjne.

Oprócz tematu podwyżki, wodociagi przykuwają także uwagę z powodu kończącej się wkrótce dwuletniej kadencji Elżbiety Milewskiej, dotychczasowego dyrektora zarządu spółki. Nieoficjalnie można usłyszeć, że w spółce zmienią się władze, a o to stanowisko ubiega się kilka osób. Także dotychczasowa dyrektorka chce dalej prowadzić spółkę i złożyła wniosek o przedłużenie kadencji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza