Prace rozpoczęły się kilka dni temu. Realizuje je firma Warbud z Warszawy, która wygrała przetarg. Roboty potrwają co najmniej rok i zakończą się na przełomie 2012 i 2013 roku. Obejmą trzy nabrzeża po wschodniej stronie portu: kołobrzeskie, słupskie i lęborskie.
- Najpierw wzięliśmy się za kołobrzeskie, bo tu jest najintensywniejszy ruch turystyczny. Chodzi o to, by niedogodności powodowane przez remont w tym miejscu mogły zakończyć się przed rozpoczęciem przyszłorocznego sezonu. Nabrzeża słupskie i lęborskie wyremontowane będą w następnej kolejności. W sumie remont obejmie nabrzeża o łącznej długości 633,5 metra - wyjaśnia Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku.
Czytaj także: Baza Orlenu zostaje w usteckim porcie
Zmodernizowane będą elementy konstrukcji podwodnej i nawierzchnia nabrzeży. Ma być na nich ułożona kostka brukowa. Zbudowana zostanie także kanalizacja deszczowa z separatorami frakcji ropopochodnych. Staną też nowe, stylowe latarnie i oznakowanie nawigacyjne. Załogi statków i jachtów, które w przyszłości będą cumować w tym miejscu, będą mogły korzystać z nowych przyłączy energetycznych. Jak podkreśla dyrektor Bobin, z dokumentów urzędu wynika, iż jest to pierwszy kompleksowy remont tek części usteckiego portu od co najmniej stu lat.
Modernizacja uwzględnia długie tradycje Ustki jako sporego portu handlowego i dlatego, jak zapewnia dyrektor Urzędu Morskiego, granitowe pachoły do cumowania statków zostaną pozostawione na nabrzeżu, choć od dziesiątków lat są już w tym miejscu bezużyteczne. Chodzi bowiem nie tylko o zwiększenie funkcjonalności nabrzeży, ale także o przekształcenie ich w atrakcyjny bulwar spacerowy, stanowiący przedłużenie usteckiej promenady.
Czytaj także: Z portu w Ustce wypłynęły wielkie części statku
Wartość robót oszacowano na 15 mln zł, z czego 11,4 mln pochodzi z unijnego programu operacyjnego zrównoważonego rozwoju sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich na lata 2007-2013. W procedurze przetargowej Urzędowi Morskiemu w Słupsku udało się jednak zaoszczędzić 3 mln zł.
W ramach tej modernizacji wyremontowana zostanie także dalba dewiacyjna, czyli mała betonowa "wysepka" po środku usteckiego awanportu, relikt po czasach, gdy regulowano przy niej przyrządy nawigacyjne jednostek pływających. Dziś, jak powiedział nam T. Bobin, prawie nikt już tego nie robi, bo wszyscy korzystają z odbiorników GPS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
