MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ustka pamięta o Bohaterze. Mogiła Józefa Hoffmanna pod opieką młodzieży

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Uroczystość na cmentarzu w Ustce przy grobie powstańca Józefa Hoffmanna. Na zdjęciach archiwalnych powojenny ustecki bankowiec Józef Hoffmann z żoną Marią
Uroczystość na cmentarzu w Ustce przy grobie powstańca Józefa Hoffmanna. Na zdjęciach archiwalnych powojenny ustecki bankowiec Józef Hoffmann z żoną Marią Fot. Helena Bieszczad (archiwalne)/ Urząd Miasta Ustka/ Internauta Mariusz
Na cmentarzu komunalnym w Ustce odbyła się wzruszająca uroczystość przekazania przez Instytut Pamięci Narodowej pod opiekę Młodzieżowej Radzie Miasta Ustka grobu śp. Józefa Hoffmanna - powstańca wielkopolskiego, żołnierza wojny polsko-bolszewickiej, prekursora usteckiej bankowości.

- Młodzieżowa Rada Miasta Ustka decyzję o przyjęciu opieki nad mogiłą, wyremontowaną przez gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej, podjęła w maju tego roku – mówi Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza. - Pani Katarzyna Lisiecka, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku wręczyła akt opieki na ręce przewodniczącego MRM Gracjana Kaźmierczaka i burmistrza Jacka Maniszewskiego.

W uroczystości uczestniczyła młodzież, nauczyciele, osoby związane z rodziną Józefa Hoffmanna, znające weterana osobiście. Grób został oznaczony specjalną tabliczką, znajduje się w sektorze IX usteckiego cmentarza.

Żył walcząc o Polskę

Józef Hoffmann urodził się 27 grudnia 1902 roku w Poznaniu. Był synem Roberta - starszego sekretarza kolejowego i Albiny z Frankowskich, powstańcem wielkopolskim i śląskim, uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej i kampanii wrześniowej, mieszkańcem powojennej Ustki, bankowcem prześladowanym przez bezpiekę.

Młody Józef ruszył do walki dokładnie w dniu swoich szesnastych urodzin, bo do Powstania Wielkopolskiego wstąpił jako ochotnik 27 grudnia 1918 roku, aby walczyć w kompanii opalenickiej. Został przydzielony do punktu opatrunkowego. Wziął udział w bitwach pod Zbąszyniem, Łomnicą, Nową Wsią i Nowym Dworem.

Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej w 67. Pułku Piechoty. Dostał się do niewoli, z której udało mu się uciec. W marcu 1921 został odkomenderowany do Głównego Dowództwa Wojsk Powstańczych Górnego Śląska, gdzie przebywał do 31 stycznia 1922 roku. Po zakończeniu walk Józef Hoffmann pracował najpierw jako nauczyciel w szkole, później był poznańskim bankowcem.

Po napaści Niemiec na Polskę w szeregach 7 Pułku Piechoty Legionów brał udział w walce z najeźdźcą. Po rozbiciu przez Niemców polskiej armii pod Iłżą powrócił do Poznania i do 1940 r. nadal pracował w banku.

W czasie okupacji, 13 grudnia 1940 r. Niemcy aresztowali Józefa Hoffmanna w katowni Fortu VII w Poznaniu i skazali na 3 lata pozbawienia wolności. Trafił do więzienia w Rawiczu. Po odbyciu kary powrócił do Poznania i pracował w firmie spedycyjnej. Jednak wolność długo nie trwała. Józef Hoffmann przebywał w niewoli radzieckiej z powodu swojego nazwiska. Po wejściu Armii Czerwonej na skutek poszukiwań osób z nazwiskami niemieckiego pochodzenia został wiosną 1945 roku aresztowany i osadzony w obozie przejściowym w Łambinowicach na Śląsku (obóz przesiedleńczy dla Niemców, do którego również omyłkowo trafiali Polacy). Tam cudem uniknął śmierci.

Po wojnie został skierowany nakazem pracy na Ziemie Odzyskane. Był kierownikiem Komunalnej Kasy Oszczędności w Ustce, człowiekiem niezwykle pracowitym i religijnym. W 1953 roku przeszedł serię brutalnych przesłuchań przez funkcjonariuszy koszalińskiego UB. Został skazany na podstawie sfałszowanych dowodów na 9 miesięcy więzienia. Uchwałą Rady Państwa z dnia 6 grudnia 1957 roku został odznaczony Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym.

Józef Hoffmann i jego ukochana żona Maria byli bezdzietnym małżeństwem. Zajmowali wraz z mamą Marii mieszkanie na pierwszym piętrze nad bankiem przy ulicy Marynarki Polskiej 38 (wówczas Stalina) w Ustce. Jednak władza zmusiła ich do przeprowadzki do mniejszego mieszkania na drugim piętrze, ponieważ pojawił się nowy lokator – komendant Ośrodka Szkolenia Specjalistów Morskich.

Dobry, mądry i szanowany człowiek. I najlepszy wujek

"Siostra mojej mamy Maria Hoffmann wraz z mężem Józefem, oboje przedwojenni bankowcy z Poznania, w roku 1947 zostali skierowani do pracy związanej z organizacją bankowości na tzw. Ziemiach Odzyskanych – wspominał kilka lat temu w korespondencji z „Głosem”, nieżyjący już Jacek Szulczyński, który w dzieciństwie i młodości często odwiedzał wujostwo w Ustce. - I tak już pod koniec roku 1947 wujek mój Józef kierował oddziałem Komunalnej Kasy Oszczędności w Ustce, która miała swoją centralę w Warszawie. Ciocia Maria - zwana w rodzinie Myszką - pracowała w Słupsku w NBP. W związku z bardzo ścisłymi więzami rodzinnymi i bezdzietnością wujostwa, ja i moi młodsi bracia Wojciech i Stanisław byliśmy tam na prawach ukochanych dzieciaków. Każde zatem wakacje letnie i świąteczne, często przedłużane, spędzaliśmy właśnie w Ustce. Wuj mój Józef z racji znaczącej wtedy pozycji w mieście wchodził w grono ludzi znanych powszechnie. Cieszył się bardzo dobrą opinią".

Pożegnanie

Józef Hoffmann zmarł na zawał serca 4 lutego 1961 r. w wieku 58 lat. Trumnę z ciałem wystawiono w holu banku, gdzie setki ustczan żegnały jednego z bardziej szanowanych mieszkańców miasta. Bohater został pochowany na cmentarzu w Ustce w grobie, w którym 10 lat wcześniej spoczęła mama Marii Hoffmann – Elżbieta Świentek.

W 2022 roku mogiła Józefa Hoffmanna została wpisana do ewidencji grobów weteranów walk o wolność i niepodległość Polski. Ze względu stan nagrobka podjęta została decyzja o renowacji, którą sfinansowało Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Gdańsku. Stało się to w grudniu 2023 roku z okazji 105 rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego.

Nowy nagrobek składa się z dwóch rodzajów granitu: Borów oraz Labrador Black. Liternictwo wykonano techniką piaskowania. Inskrypcja podkreśla zasługi weterana w walce o wolną i niepodległą Polskę. Całość wieńczy orzeł Wojska Polskiego II RP. Krzyż będący częścią starego nagrobka został przekazany parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Ustce.

Co roku Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa w Gdańsku remontuje kilka nagrobków wpisanych do prowadzonej przez IPN ewidencji nagrobków weteranów walk o wolność i niepodległość Polski. W przypadku nagrobka Józefa Hoffmanna wnioskodawcą wpisu do ewidencji był Dom Kultury w Ustce. W sprawie remontu IPN nawiązał kontakt z rodziną weterana, która poparła i zaakceptowała projekt remontu, jednocześnie przekazała podziękowania "za pamięć o ludziach, którzy poświęcili swoje zdrowie i życie w walce o Naszą Ojczyznę".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza