Mężczyzna, pod okiem instruktora, brał lekcje nurkowania, gdy nagle zasłabł. Instruktor wezwał pomoc, a sam zaczął reanimować poszkodowanego. Po chwili, w pobliskiej miejscowości Borsk, wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Niestety, mimo akcji reanimacyjnej, płetwonurek zmarł. Przyczyną jego śmierci był najprawdopodobniej atak serca. Ofiara to mieszkaniec gminy Skarszewy, w powiecie starogardzkim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?