W Łebie mieszkańcy chcą Biedronki

Dlaczego właśnie Biedronka? Według mieszkańców sprawa jest oczywista - wysokie ceny żywności w Łebie.

- W trakcie sezonu owoce i podstawowe produkty żywnościowe w Łebie potrafią kosztować wręcz astronomiczne pieniądze. Co ciekawe i smutne dla biednych mieszkańców, wysokie a właściwie zbyt wysokie ceny wciąż obowiązują po sezonie. Taki sklep jak "Biedronka" jest tu wręcz niezbędny dla tych mieszkańców, którym wiedzie się gorzej i nie mogą zarabiać na turystach - tłumaczy pani Ewa z ulicy Kościuszki.

Halina Klińska, burmistrz Łeby podkreśla, że o sklep tej taniej sieci pytają też turyści. - Wiem od osoby, która pracuje na recepcji jednego z kempingów w Łebie, że turyści potrafią dosłownie w pierwszym zdaniu zapytać "A jak trafić do Biedronki?". Zainteresowanie było tak duże, że w recepcji tego kempingu rozdawano potem mapki z lokalizacjami sklepów w Lęborku - mówi burmistrz.

Czytaj także: Carrefour w regionie. W Słupsku, Bytowie i Lęborku powstaną nowe dyskonty.

Czy w tej sprawie rozmawiano już z inwestorem? Burmistrz Klińska przyznaje, że rozmawiała w sprawie przyciągnięcia Biedronki do kurortu z mieszkańcami i otrzymała w tej sprawie pismo, gdzie podpisało się kilkadziesiąt osób. Z inwestorem jeszcze nie prowadzono oficjalnych rozmów.

- To jest temat do zrealizowania w najbliższym czasie. Tym bardziej, że Łeba dysponuje miejscem, gdzie taki sklep mógłby powstać. Mam na myśli teren o wielkości 2 tysięcy metrów kwadratowych zlokalizowany w pobliżu skrzyżowania nowej obwodnicy z ulicą Wspólną. Tam radni zgodzili się na budowę sklepów wielkopowierzchniowych. W styczniu powinien zostać ogłoszony przetarg na sprzedaż tego terenu - mówi Halina Klińska.

Czytaj także: Bytów. Będzie druga Biedronka

Paweł Tymiński, rzecznik prasowy koncernu Jeronimo Martins przyznaje, że kilka razy wcześniej zdarzały się sytuacje, gdy to mieszkańcy zwracali się do firmy z prośbą o stworzenie sklepu. - Tak było na przykład w przypadku podwarszawskiego Rembertowa, gdzie otrzymaliśmy specjalną petycję mieszkańców - mówi Tymiński. - Jeśli chodzi o Łebę to ten rejon rozważamy jako miejsce kolejnych inwestycji. Na tym etapie nie mogę jednak zdradzić żadnych dokładnych szczegółów.