W Lęborku zamiast mandatów, ulotka o parkowaniu

Na razie funkcjonariusze wkładają za szybę zamiast mandatów ulotki informacyjne.

- Gdy akcja się zakończy, nie będzie już taryfy ulgowej i będą wystawiane mandaty - zapowiadają policjanci.

Akcję zainicjował komendant lęborskiej policji i skierowana jest ona do kierowców, którzy zapomnieli o przepisach dotyczących parkowania w strefie zamieszkania.

- To wyjście naprzeciw wnioskom mieszkańców dotyczącym uporządkowania sytuacji na osiedlach. Tam, gdzie kierowcy nieprawidłowo parkują swoje pojazdy w miejscach objętych znakiem D-40 i D-41, będziemy za wycieraczki wkładać ulotki przypominające przepisy.

Akcja z ulotkami będzie trwać około tygodnia, w ciągu tego czasu wszyscy kierowcy parkujący w strefie zamieszkania będą mogli przypomnieć sobie, że pojazdy w takiej strefie należy parkować tylko i wyłącznie na miejscach do tego wyznaczonych. Po tym czasie dla kierowców niestosujących się do znaków nie będzie taryfy ulgowej i każdy, kto zaparkuje nieprawidłowo swój pojazd, otrzyma wezwanie na komendę, a następnie mandat w wysokości stu złotych i jeden punkt karny - tłumaczy asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP Lębork.

Lęborscy funkcjonariusze zgodnie z wnioskami mieszkańców planują też wystosować pisma do właścicieli terenów osiedli, które objęte są strefą zamieszkania. W tych listach mają się pojawić sugestie zwiększenia ilości miejsc do parkowania.

- Brak miejsc wyznaczonych do parkowania nie zwalnia kierowców z obowiązku stosowania się do przepisów ustawy o ruchu drogowym i każdy taki przypadek będzie karany mandatem - przypominają policjanci.