Zauważył, iż w Polsce tym obszarem zajmuje się aż 5 ministerstw. Więcaszek przypomniał, iż w ostatnim Kongresie uczestniczyli przedstawiciele 21 państw. Wspólnie radzili nad ujednoliceniem przepisów dotyczących bezpieczeństwa, żeglugi, prawa morskiego itd.
- Kongres żyje
- Z wnioskami dzieliliśmy się w polskim Sejmie, ale naszym celem było zaprezentowanie efektów tu, w Brukseli - dodał.
Paweł Szynkaruk, dyrektor generalny Polskiej Żeglugi Morskiej, współorganizator Kongresu zaznaczył, że od pierwszej edycji kładziono nacisk na to, by nie była to kolejna konferencja, z galą na zakończenie, po której nic się nie dzieje.
- Każdy kongres żyje cały rok - podkreślał. - Spotkanie tu, w sercu Brukseli, to także jeden z etapów. Dzieje się tak dlatego, iż zajmujemy się ważkimi tematami, ale i bardzo trudnymi. Staramy się je maksymalnie nagłaśniać, upubliczniać. Włączyliśmy w te debaty nasze Akademie Morskie, traktowane na świecie jako modelowy system kształcenia. Ale też przedstawicieli Akademii Marynarki Wojennej._
Ważną częścią dyskusji był problem odradzania się szkolnictwa morskiego na poziomie techników, a także szkół zawodowych.
Paweł Szynkaruk zwrócił uwagę, że kongres stał się również forum do dyskusji o bardzo ważnych kwestiach obszaru ubezpieczeń, bezpieczeństwa.
- _Już na I kongresie swoją działalność reaktywowało Stowarzyszenie Prawników Morskich, co też poczytujemy jako duży sukces - dodał.
- O portach, ekosystemie Bałtyku
Europoseł Bogusław Liberadzki przy okazji debaty zasygnalizował kolegom konieczność odrzucenia rozporządzenia o dostępie do usług w portach. Ma być głosowane przed świętami. Jego zdaniem zaszkodzi naszej gospodarce.
Zasygnalizował kilka istotnych zmian. - Nadal mamy problem z powrotem do narodowej bandery, z rajami podatkowymi itd. - wyliczał.
Europoseł Jarosław Wałęsa podkreślił, iż wspólnym mianownikiem dla bardzo licznej grupy uczestników Kongresu jest Bałtyk. Wspomniał o planach wieloletnich odbudowy populacji głównych gatunków ryb. Przypomniał zagrożenia, jakie stanowią kormorany, foki.
- Przede wszystkim głębokich przemyśleń wymaga eksploatacja Bałtyku, przeławianie ryb dla celów przemysłowych, na mączkę rybną - dodał. - Właśnie w tej chwili te tematy są przedmiotem naszych negocjacji z Komisją.
- Szczecin w centrum
Marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz zaznaczył, iż celem Kongresu jest ważne miejsce Szczecina w debacie o gospodarce morskiej. Potwierdził, iż nie kończy się on na deklaracjach, bo będzie kontynuowana budowa S3, modernizowany szlak odrzański w ramach umowy z Niemcami. Dodał, iż gospodarka morska trafiła na listę inteligentnych specjalizacji, co otworzy ścieżkę do nowych funduszy.
Geblewicz zwrócił też uwagę na akwakulturę - nowy i znaczący trend w gospodarce morskiej.
- Niebieska gospodarka
Jerzy Buzek, europoseł i b. szef Parlamentu Europejskiego podkreślił, że Kongres to największe wydarzenie branżowe w Europie. Mówił o niebieskiej gospodarce, angażującej 5 mln pracowników, generującej obroty liczone w bilionach.
- 30 proc. energii odnawialnej powinno być z morza albo jego brzegu - dodał. Wspomniał też o innowacjach morskich jako źródle zrównoważonego rozwoju.
Europoseł prof. Dariusz Rosati, podsumowując debatę w Brukseli potwierdził, iż Kongres jest jednym z najważniejszych wydarzeń w basenie Morzą Bałtyckiego. - Uczestnicy poruszają bardzo złożony gospodarczo obszar, wielowymiarowy - przyznał. - Od prawa, przez transport, porty, bezpieczeństwo, środowisko itd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?