Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W PUP do niepełnosprawnych na parter zejdzie doradca

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
W PUP nie ma windy dla osób niepełnosprawnych, więc do tych, którzy nie mogą chodzić po schodach, zejdzie urzędnik.
W PUP nie ma windy dla osób niepełnosprawnych, więc do tych, którzy nie mogą chodzić po schodach, zejdzie urzędnik. Krzysztof Piotrkowski
Niepełnosprawni klienci Powiatowego Urzędu Pracy skarżą się, że ich doradcy teraz przyjmują na piętrze. To efekt reorganizacji urzędu.

O problemie z dostępem do urzędników urzędu pracy poinformował nas niepełnosprawny czytelnik. – Mam chory kręgosłup i kłopot z poruszaniem się, szczególnie z chodzeniem po schodach – mówi zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku mężczyzna.

– Szukam pracy i systematycznie bywam w PUP-ie u mojego doradcy zawodowego. Dotąd przyjmował on w pokoju na parterze. Podczas ostatniej wizyty dowiedziałem się natomiast, że przeniesiono go na piętro. W urzędzie pracy niestety nie ma windy, a ja nie jestem w stanie wejść po schodach.

Owszem, gdy zainterweniowałem, doradca zszedł do mnie na parter ze wszystkimi dokumentami i załatwiliśmy sprawę, ale proszenie o to za każdym razem, gdy odwiedzam urząd, jest dla mnie upokarzające. Według mnie to dyskryminacja osób niepełnosprawnych – żali się mężczyzna. W słupskim Powiatowym Urzędzie Pracy rzeczywiście doszło do reorganizacji.

– Doradcy przyjmują klientów według schematu – pierwszych liter ich nazwisk. Niektórzy zmienili więc miejsca pracy i przeszli do innych gabinetów – tłumaczy Marcin Horbowy, rzecznik prasowy Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. I przyznaje, że doradca naszego czytelnika mógł w związku z tym być przeniesiony z parteru na wyższe piętro budynku urzędu.

– Niestety, w urzędzie nie mamy windy dla niepełnosprawnych, a jedynie podjazd na parter. Jednak to nie oznacza, że osoby mające problem z poruszaniem się muszą szukać swoich doradców w ich pokojach na piętrach. Wystarczy, że wejdą do pokoju nr 7 na parterze i wówczas doradca zejdzie do nich – tłumaczy nowe rozwiązanie Marcin Horbowy.

Zobacz także: Targi pracy w słupskim mechaniku

Przeczytaj także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza