W poniedziałkowe popołudnie w większości sztabów WOŚP w powiecie lęborskim wciąż trwało liczenie pieniędzy.
Podczas lęborskiego finału licytacje i pieniądze zebrane na ulicach ( wolontariuszy było ponad 200) to prawie 35 tysięcy złotych. Cała zebrana suma pieniędzy ma być jednak znana dopiero we wtorkowe popołudnie.
W Cewicach udało się zebrać około 15 tysięcy złotych, tam wciąż trwa tez liczenie pieniędzy. W Nowej Wsi Lęborskiej, gdzie pieniądze zbierano tylko podczas imprezy w GOK zebrano 2,5 tysiąca złotych, jeden z mieszkańców przekazał tez w formie bilonu prawie 17 euro.
W Wicku wciąż trwa liczenie pieniędzy.
- Mamy prawie 11 tysięcy złotych, ale po zakończeniu liczenia spodziewamy się że cała suma będzie o prawie tysiąc złotych większa - mówi Jan Kiśluk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Wicku. - Nasz finał udał się znakomicie, pojawiła się ogromna liczba osób i zanotowaliśmy takie sytuacje, jak na przykład wylicytowanie drewnianego stołka za kwotę 500 złotych. Warto tez wspomnieć o kurze z dziesięcioma jajami, którą wystawiono na licytację, bo jej nabywca w ramach bonusu dostał też jedenaste jajko, które kura zniosła podczas imprezy.
W Łebie pieniądze zebrano i policzono już w niedzielę. W sumie mieszkańcy kurortu oferowali na WOŚP 4,3 tysiąca złotych. Podczas głównej licytacji w ostatniej chwili burmistrz Andrzej Strzechmiński zaoferował..swój fotel.
- Licytowaliśmy możliwość siedzenia przez trzy godziny w gabinecie burmistrza, na jego fotelu. Zwycięzca, który zaoferował za taką nietypową możliwość 400 złotych będzie musiał ustalić z włodarzem, kiedy będzie mógł zająć jego miejsceOczywiście w trakcie nie będzie on mógł podejmować decyzji- mówi Janina Madejska, dyrektor Gimnazjum im. Papieża Jana Pawła II w Łebie, w którym mieścił się sztab WOŚP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?