Dwie godziny przed oficjalnym meczem przeprowadzone zostały walki z udziałem młodych adeptów boksu w ramach I Kroku z Energą. Walczyli zawodnicy z Chojnic i Koszalina oraz ze Szczytna i Słupska. Wszyscy uczestnicy rywalizowali z ogromnym zacięciem. Nikomu nie brakowało ambicji, chociaż z umiejętnościami technicznymi było jeszcze nie za dobrze. Pojedynki nie były punktowane.
Przed pojawieniem się w ringu pięściarzy Słupskiego Klubu Bokserskiego Energa Czarni i Gwardii Szczytno odbyła się miła i sympatyczna uroczystość, w której głównymi bohaterami byli młodzi zawodnicy ze Słupska, którzy zanotowali sukcesy i wywalczyli medale podczas tegorocznych mistrzostw Polski w swoich grupach wiekowych. Byli to: kategorii młodzików - Oliwia Borkowicz (mistrzyni Polski), Julia Bystrek (wicemistrzyni kraju) i Krystian Sasko (brązowy medalista) oraz z grona kadetów: Wadim Konszewicz (mistrz Polski) i Wojciech Duszyński (brązowy medalista). Wszyscy otrzymali okazjonalne puchary pamiątkowe.
Następnie rozpoczęła się konfrontacja sił Słupsk - Szczytno. Początkowo zaplanowano dziesięć pojedynków. Ostatecznie odbyło się siedem walk punktowanych oraz jeden pojedynek towarzyski w wadze 66 kg z udziałem kadetów Ryszarda Giłeja (Słupsk) i Jakuba Popa (Szczytno), który zakończył się remisem. Słupszczanie zademonstrowali wysoką formę i dobrą kondycję, nie oszczędzali się i udokumentowali swoją przewagę, nie dając wielkich szans zawodnikom ze Szczytna. Wszystkie rywalizacje meczowe zostały sprawiedliwie ocenione.
Zapis meczu według stoczonych walk (na pierwszym miejscu przedstawiciele zespołu Energa Czarni): 2:0 - 54 kg kadeci - Michał Krakowiak pokonał w I rundzie Artura Lesińskiego; 4:0 - 57 kg kadeci - Wojciech Duszyński - Kamil Horba 3:0 - to był najlepszy pojedynek, w którym słupszczanin pokazał bogaty repertuar ciosów i znakomicie poruszał się na nogach; 6:0 - 71 kg juniorzy - Kamil Nowosad zwyciężył w I rundzie Oskara Pszczułkowskiego; 8:0 - 63,5 kg juniorzy - Hubert Domaros - Maks Sakhenko 3:0; 70 kg kadeci - Szymon Szczukowski już w I rundzie rozprawił się z Maciejem Brzozowskim; 10:0 - 91 kg seniorzy - Szymon Nadłonek - Michał Wiktorowski 3:0; 86 kg juniorzy - Mikołaj Brzeziński - Patryk Borucki 3:0.
Na ręce trenera zwycięskiej drużyny Jerzego Walczuka puchar przekazał profesor Akademii Pomorskiej w Słupsku Marek Łukasik (prorektor do spraw rozwoju i współpracy).
Walki w ringu prowadzili i punktowali na zmiany: Zdzisław Jędrych, Jakub Gitlin, Kamila Zawół, Patryk Kwiatkowski i Bartosz Bober.
- Takie spotkania dla wszystkich zawodników w ringu są bardzo potrzebne, bo zdobywają oni cenne doświadczenie, które powinno procentować w przyszłości. Uważam, że sobotni mecz był dobrym widowiskiem dla kibiców, którzy lubią boks. Chcemy popularyzować ulubioną dyscyplinę w naszym mieście. Przecież w przeszłości Słupsk był potęgą pięściarską w kraju. Te dawne i świetne czasy już chyba nie wrócą, ale najwierniejszym sympatykom boksu mamy zamiar nadal dawać trochę emocji i adrenaliny. Końcowy wynik jest wysoki i jestem zadowolony z niego. Najmłodsi przedstawiciele boksu z I Kroku byli niesamowicie naładowani energią do rywalizacji, ale przed nimi jeszcze sporo pracy. Razem ze sztabem szkoleniowym w słupskim klubie chcemy kontynuować dobrą robotę szkoleniową. Dziękuję za wsparcie Akademii Pomorskiej w Słupsku i naszemu tytularnemu sponsorowi. W tym roku planujemy jeszcze jedną imprezę bokserską. Będzie to mecz lub turniej. Wstępny termin założyliśmy w grudniu. Ustalenie jest na jedenastego - oświadczył Marek Pałucki, prezes Słupskiego Klubu Bokserskiego Energa Czarni, który w przeszłości był jednym z najlepszych polskich pięściarzy w wadze ciężkiej i superciężkiej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?