Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Słupsku można będzie pograć w tenisa na krytych kortach (zdjęcia, wideo)

Zbigniew Marecki
Fot. Łukasz Capar
Słupsko-wrocławskie konsorcjum kończy budowę krytych kortów tenisowych przy ul. Rybackiej w Słupsku. W połowie września zostanie na nich rozegrany otwarty turniej Oxford Masters Series, który zainauguruje ich działalność .
W PKiW powstają zadaszone korty tenisoweW Slupsku mozna bedzie pograc w tenisa na krytych kortach

W PKiW powstają zadaszone korty tenisowe

Hale, wykonane na bazie konstrukcji stalowej , powleczonej podwójną powłoką z PCV, pomieszczą dwa pełnowymiarowe korty. Będą one częścią Oxford Akademii Tenisa, która od dwóch lat udostępnia chętnym korty ziemne przy ul. Rybackiej.

- Teraz zainteresowani będą mogli grać w tenisa na naszym obiekcie przez cały rok, bo kryte korty będą podgrzewane i nawet zimą będzie na nich można prowadzić rozgrywki - mówi Jacek Butkiewicz, współwłaściciel Oxford Akademii Tenisa.

W nowym obiekcie już trwają prace wykończeniowe. Od poniedziałku wyspecjalizowana firma rozpocznie montaż sztucznej nawierzchni na betonowej posadzce, którą wylali pracownicy wrocławskiej firmy Sport Halls. Ona także jest producentem całej konstrukcji hali zbudowanej w Słupsku.

Na bazie obu typów kortów Butkiewicz chce stworzyć w Słupsku ligę tenisową, obejmującą dzieci, młodzież i dorosłych.

- Chciałbym, abyśmy w Słupsku dochowali się młodych i zdolnych tenisistów, którzy zaczną zwyciężać na kortach w kraju i na świecie - marzy Butkiewicz.

Dlatego na początku zamierza wspomagać osoby zainteresowane nauką gry w tenisa, które - poza lekcjami z trenerem - będą mogły korzystać ze specjalnej, amerykańskiej maszyny podającej piłki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza