W sprawie baru Poranek wypowiedział się minister

Minister finansów odpowiedział na pytania słupskiej posłanki PiS Jolanty Szczypińskiej dotyczące działań kontrolerów w sprawie baru mlecznego Poranek, który ma zwrócić ponad milion zł dotacji. Za to, że używał do dotowanych potraw niedotowanych dodatków.

Minister napisał, że trzy kontrole wykazały nieprawidłowości. "W wyniku analizy materiałów zgromadzonych w ramach kontroli dyrektor Izby Skarbowej w Gdańsku wydał trzy decyzje w sprawie zwrotu kwoty nienależnie pobranych dotacji do posiłków sprzedawanych w barach mlecznych. Każda z rozpatrywanych spraw jest obecnie na odmiennym etapie postępowania".
Poza tym napisał, że prawidłowość jednej z decyzji określającej przypadającą do zwrotu kwotę została potwierdzona wyrokiem wojewódzkiego sądu administracyjnego. Wyrok nie jest prawomocny, a należność objęta decyzją została zapłacona.

Druga decyzja w sprawie określenia przypadającej do zwrotu kwoty nienależnie pobranej dotacji zaskarżona została do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Sąd ten zbada jej prawidłowość zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Minister finansów w stosunku do tej decyzji uwzględnił wniosek "Społem" o wstrzymanie wykonania decyzji do czasu rozpatrzenia skargi przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Decyzja ta, choć zachowuje moc obowiązującą, nie podlega wykonaniu.

Zobacz także: PSS Społem musi zwrócić dotację. Zniknie Bar Poranek?

Trzecia ze spraw dotycząca zwrotu przez "Społem" kwot nienależnie pobranej dotacji przekazana została do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji. Sprawa ta jest w toku.

W każdym z tych przypadków minister finansów w ramach prowadzenia w drugiej instancji postępowania odwoławczego od decyzji dotyczących zwrotu nienależnie pobranych dotacji badał zgromadzony w sprawie materiał dowodowy oraz przesłanki, jakie legły u podstaw określenia kwot do zwrotu. Napisał, że PSS "Społem" w Słupsku otrzymał łączną kwotę dotacji w wysokości 1.143.586 zł, z czego w 2008 r. - 409.753 zł, w 2009 r. - 319.829 zł, w 2010 r. - 196.840 zł, w 2011 r. - 149.159 zł oraz w 2012 r.- 68.005 zł. Z tej kwoty dokonano zwrotu nienależnie pobranej dotacji w wysokości ok. 40 tys. zł.

Wiadomo, że jeśli "Społem" będzie zmuszone oddać większość tych kwot, to przyszłość spółdzielni stanie pod znakiem zapytania. W obronie baru Poranek stanęli więc zgodnie słupscy politycy, ale i zwykli mieszkańcy. Zebrano aż trzy tysiące podpisów pod petycją w tej sprawie.