Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tym roku Ustka nie oświetla boiska do siatkówki plażowej

Monika Zacharzewska
Po latarniach, które oświetlały boisko plażowe w Ustce zostały tylko betonowe podstawy. W tym roku Ustka nie oświetla boiska do siatkówki plażowej
Po latarniach, które oświetlały boisko plażowe w Ustce zostały tylko betonowe podstawy. W tym roku Ustka nie oświetla boiska do siatkówki plażowej Kamil Nagórek
W tym roku nie można pograć po zmierzchu w siatkówkę na plaży. Miasto nie zdecydowało się na ustawienie oświetlenia, bo... nie było zainteresowania.

- Pojechaliśmy z kolegami wieczorem na plażę i chcieliśmy pograć w siatkówkę. Zaczęliśmy, gdy było jeszcze widno, ale gdy się ściemniało, piłki nie było już widać. Tymczasem pamię­tam, że rok temu plażowe boisko do piłki siatkowej było oświetlone po zmroku. Szkoda, że teraz miasto z tego zrezygnowało - mówi Kamil ze Słupska. - Po latarniach na plaży zostały tylko betonowe podstawy - zauważą.

I rzeczywiście, w tym roku boisko na pierwszym sektorze usteckiej plaży wschodniej nie jest oświetlone. - Zrezygnowaliśmy z tego, bo rok temu niewiele osób korzystało już z boiska po zmroku - mówi Stanisław Podlewski, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ustce.
- Latarnie świeciły do drugiej, trzeciej nocy i oświetlały głównie pasek. Do tego pod nimi dochodziło do dość niemiłych sytuacji, gdy turyści organizowali sobie nocą na podstawach latarni stoły do imprezowania.

Stanisław Podlewski mówi, że samo postawienie i podłączenie na sezon latarni przez firmę zewnętrzną, kosztowało budżet 10 tys. zł.

- Gdyby jednak byli chętni do nocnych rozgrywek, latarnie byśmy ustawili. Niestety, nie funkcjonuje już centrum siatkówki plażowej, które organizowało rozgrywki. Nie dostajemy też syg­nałów od organizatorów obozów i drużyn sportowych, że chcieliby tam pograć - zauważa Stanisław Podlewski. - Jeśli w przyszłym roku ktoś będzie chciał przeprowadzać nocne rozgrywki na piasku, to do oświetlenia tej części plaży możemy wrócić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza