Wagony wypełnione po brzegi! W akcji Pociąg Marzeń uzbieraliśmy 15 tysięcy złotych! Pieniądze trafiły już do SOSW w Damnicy

Kinga Siwiec
Kinga Siwiec
15 tysięcy złotych – tyle udało się uzbierać w akcji Pociąg Marzeń, w którą włączyli się przedsiębiorcy z regionu słupskiego. Pieniądze trafiły do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Marynarza Polskiego w Damnicy. W pierwszej kolejności posłużą opłaceniu zajęć podopiecznych placówki – na basenie oraz hipoterapii.

Spełniamy marzenia

W środę, 10 marca, przekazaliśmy czek na 15 tysięcy złotych Specjalnemu Ośrodkowi Szkolno-Wychowawczemu w Damnicy. Był to finał naszej zimowej akcji charytatywnej Pociąg Marzeń.

- Ci państwo, którzy do nas przyjechali przez całe cztery miesiące zbierali pieniądze na to, żebyście mogli pójść na zajęcia z hipoterapii, wreszcie pojechać na basen. A może znajdziemy jeszcze coś innego – bo marzenia się muszą spełniać – mówiła do podopiecznych SOSW jego dyrektorka Małgorzata Hajko.

Szczególne podziękowania należą się darczyńcom, bez których nie udałoby się zebrać tak dużej kwoty, a tym samym dołożyć cegiełki do poprawy losu dzieci z Damnicy. W Pociągu Marzeń wspólnie z „Głosem Pomorza” jechali Nord Express, Faserplast, Fimal, Konmet, PGK Słupsk, Polipol, Markos, Metpol, Mowi, Gorzelnia Podole Wielkie, Stako i Invest House.

Akademia Pana Kleksa

W ofercie ośrodka, który podopieczni i kadra nazywają pieszczotliwie Akademią Pana Kleksa, znajduje się edukacja na poziomie szkoły podstawowej i szkoły przysposabiającej do pracy dla 100 uczniów. Internat dla 40 uczniów oraz zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju dziecka i zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze dla 26 wychowanków, które realizowane są w domach uczniów, w tym Domach Pomocy Społecznej w Machowinku i Przytocku. Choć dyrekcja oraz kadra starają się o pozyskiwanie dodatkowych środków zewnętrznych, to potrzeby placówki są wciąż ogromne. Przede wszystkim obejmują one modernizację i doposażenie bazy rehabilitacyjnej oraz środki, które mogłyby zostać przeznaczone na dodatkowe zajęcia dla podopiecznych.
- Pieniądze będziemy chcieli przeznaczyć przede wszystkim na hipoterapię, ponieważ teraz w czasie pandemii została przerwana, a zawsze na takie zajęcia brakuje środków. Na basen, aby zajęcia odbywały się cyklicznie, przynajmniej dwa razy w miesiącu. Jeżeli zostaną środki, to będziemy chcieli je przeznaczyć na sprzęt rehabilitacyjny – na pionizatory, być może na schodołaz – mówi Katarzyna Iwanik-Syrek, pedagog i wiceprezes Stowarzyszenia ABI - Akceptacja, Bezinteresowność, Inkluzja, które działa przy SOSW w Damnicy. - Takie zajęcia przede wszystkim zmieniają dzieciom otoczenie, bardzo wpływają na ich wszechstronny rozwój. Hipoterapia – szczególnie dzieci dotkniętych porażeniem mózgowym – wpływa na rozluźnienie mięśni. Sam kontakt ze zwierzęciem jest bardzo specyficzny dla dzieci. Jeżeli chodzi o basen, tak samo – jest to forma rehabilitacji i zabawy, także za pomocą terapii Halliwick.

Celem ośrodka jest pomoc podopiecznym w usamodzielnieniu się. Dzięki specjalnie dobranym zajęciom dzieci budują poczucie własnej wartości, odwagę i wiarę w swoje możliwości. Ale też walczą z ograniczeniami fizycznymi. Uczą się, jak pokonywać trudności, których los im nie oszczędził.

Warto pomagać

Przez kilka tygodni na łamach łamach „Głosu Pomorza” oraz na stronie gp24.pl kursował Pociąg Marzeń. W wagonikach mogliśmy zobaczyć logotypy darczyńców, a ci cyklicznie dzielili się z nami swoimi przemyśleniami na temat niesienia pomocy. W efekcie powstało kilkanaście artykułów i udało się zebrać 15 tysięcy złotych. To naprawdę imponująca kwota, zwłaszcza, że czas pandemii i trudna sytuacja finansowa wielu przedsiębiorców i osób prywatnych nie sprzyja akcjom charytatywnym. Dlatego darczyńcom za okazane serce należą się podwójne brawa.

- Przede wszystkim musimy uświadomić sobie jedno – to był trudny rok dla wielu branż. Nasi darczyńcy to fantastyczni ludzie, których nie trzeba było długo namawiać. Reklamy ich ukazują się regularnie, a teraz jeszcze mogli wesprzeć bardzo szczytny cel i to ich przekonało. Oni po prostu chcieli pomóc – mówi Paulina Wojtyła, kierownik ds. sprzedaży z redakcji „Głosu” w Szczecinie. Koordynatorka akcji dodaje, że zostanie ona powtórzona za rok. - Jesteśmy mile zaskoczeni reakcją na tę inicjatywę. Jest to taki element naszej pracy, który cenimy najbardziej, bo wiemy, że było warto – pomnożyliśmy dobro, a to zawsze cieszy. Mamy nadzieję, że Pociąg Marzeń już na stałe trafi do naszego rozkładu jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza
Dodaj ogłoszenie