Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki dzień pszczół na Nowobramskiej przyciągnął słupszczan do centrum miasta

Grzegorz Hilarecki
Wielki dzień pszczół na Nowobramskiej przyciągnął słupszczan do centrum miasta
Wielki dzień pszczół na Nowobramskiej przyciągnął słupszczan do centrum miasta Krzysztof Piotrkowski
Pokazy dla dzieci i dorosłych, stoiska pełne rękodzieła i smaczne miody. Wszystkiego można było dotknąć i spróbować. Posłuchać muzyki i wziąć udział w licznych konkursach. Nic dziwnego, że Wielki Dzień Pszczół przyciągnął na ulicę Nowobramską słupszczan.

Imprezę otworzyła Marta Makuch, wiceprezydent Słupska, przypominając rolę jaką odgrywają pszczoły w przyrodzie i jak ważne są dla życia na ziemi.

To w praktyce mogli poznać najmłodsi słupszczanie, którzy wraz z rodzicami wykonywali dziewięć zadań, uświadamiających, co zyskujemy dzięki pszczołom. Od poznawania zapylanych przez nie roślin, przez malowanie ula, wizyty u pszczelarzy, zadania plastyczne aż po nagrodę. Te przygotowywali pracownicy Słupskiego Ośrodka kultury, który był organizatorem imprezy.

- Od rana zerkałam na prognozy pogody, a tu taka niespodzianka. Nie pada i tłum ludzi - cieszyła się Jolanta Krawczykiewicz, dyrektorka SOK.

- Impreza się udała. Trafiona w dziesiątkę - dodała Marta Makuch.

Takie też było zdanie słupszczan i pszczelarzy, którzy licznie prezentowali się na Nowobramskiej, nie tylko sprzedając miody i inne pszczele produkty, ale i dzieląc się wiedzą.

Robert Pietrzak z Dębnicy Kaszubskiej tłumaczył, jak znakuje się królowe pszczół i czemu to służy. - Ja i tak potrafię królową znaleźć, ale znakowanie ułatwia. Mamy wypracowane metody, naklejania np. cyfr. Taka królowa po dwóch góra latach musi zostać wymieniona. Biologia jest nieubłagana - tłumaczy producent miodu i... królowych.

Krzysztof Startek, właściciel pasieki Królowa Marysieńka w Reblinie, raczył odwiedzających stoisko miodem. Można było spróbować wszystkich rodzajów miodu. Dzieci mogły też zwinąć z wosku własne świeczki.

Dorośli stali przed stosikiem, na którym można było stworzyć własne serwetki, które po pokryciu woskiem pszczelim idealnie i długo zachowują świeżość owiniętych nimi produktów.

Dzieci w ramach zadań wykonywały też bomby nasienne, tak by poznać posób na tworzenie łąk kwiatowych.

Warsztatów były sporo: kiszenia z „Kisicielem” Marcinem Kisielewskim, olejów z Mariuszem Szadzińskim, kosmetologiczne i dietetyczne z firmą Revitalis,budowania hotelików dla owadów z Doliną Słupi i Fundacją Indygo, projektowania rabaty pszczelej z Kingą Madej - architektem krajobrazu, zwijania świec woskowych z pasieką Królowa Marysieńka, Krzysztof Startek
codziennej pracy w pasiece - pasieka Pszczółka, Zbigniew Wąckiewicz.

Były też pokazy i występy na scenie. Impreza zaczęła się o godzinie 11 i potrwa do godziny 17.Zagrają: Kapela ze Wsi Damnica, Kapela ludowa Polanki z Karżnicy, Kultowa ekopoetycka kapela Strach przed Latem.

Jest też konkurs wypieków. O wynikach konkursów, poinformujemy wkrótce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza