WIMA Sea Lions Team Słupsk walczy o ekstraklasę

- Spotykaliśmy się, jak pogoda pozwoliła. Zawodniczki ambitnie podchodzą, było ich po 10 osób na treningach. Same wydzwaniały. Elwo Etna Elbląg to trudny przeciwnik, choć ciężko mi mówić po nazwach. Trzeba grać na maksa. Mam nadzieję, że wynik zrobią dobry - powiedział trener Dariusz Piechota.

Tuż po tym spotkaniu o 10.00 bardzo ważna gra dla zespołu mężczyzn WIMA Sea Lions Team Słupsk. W pierwszym meczu barażowym o utrzymanie w Ekstraklasie beach soccera zagrają z Pro-Fart Głowno. - Przeprowadziliśmy trzy jednostki treningowe. Za wielu osób nie miałem na treningach, bo wiadomo, że są to także zawodnicy grający w swoich klubach i przygotowujący się do rozgrywek ligowych, ale będziemy walczyć i liczymy na zwycięstwo. W grupie groźne będą Chojnice, a w ewentualnym półfinale Tonio Sosnowiec. Z tymi zespołami stoczymy walkę o utrzymanie - ocenił trener Grzegorz Rzadkiewicz.

- W drugiej grupie są drużyny, z którymi spotkaliśmy się w tegorocznych rozgrywkach Ekstraklasy (Sosnowiec) i Pucharu Polski (Lublin), z obu starć wyszliśmy zwycięsko, nie wiemy, na co stać kolejną drużynę z Łodzi. Nasi rywale w grupie barażowej to drużyny stawiające pierwsze kroki w beach soccerze, aczkolwiek nie można lekceważyć nikogo, Każdy wynik jest możliwy. Wierzę w to, że zawodnicy włożą w ten turniej całe swoje serce - dodał Piotr Klawikowski, menedżer słupskiego zespołu.

Słupszczanie zagrają w składzie: Kamil Gołębiewski, Krystian Witkowski, Piotr Łapi-growski, Wojciech Pięta, Grzegorz Rzadkiewicz, Honorat Terczyński, Krystian Klawiko-wski, Jarosław Cudziło, Marcin Kozłowski, Rafał Bobrowski, Wojciech Barnik, Bartłomiej Wojtanowski, Sebastian Bosz-ke.

O 15.00 ponownie na boisko wybiegną panie z WIMA Team Słupsk. Zagrają z AZS UAM Poznań. Dziś też od 12-14 (Gdańsk-Garwolin, Sztutowo-Kolbudy) i od 18-20 (Grembach Łódź - Garwolin, KP Łódź-Kolbudy) pierwsze mecze w grupach o mistrzostwo Polski w beach soccerze.