- W nocy policjanci z Lęborka otrzymali od anonimowego mieszkańca zgłoszenie o włamującym się do vw golfa mężczyźnie - mówi Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy lęborskiej policji. - Natychmiast znaleźli się na miejscu gdzie zastali mężczyznę siedzącego za kierownicą golfa szamoczącego się wewnątrz.
Przeczytaj także: Włamał się do samochodu i zasnął
Włamywacz nie zwracając uwagi na policjantów, usiłował włączyć silnik i odjechać jednak był zbyt pijany. Dopiero gdy policjanci siłą wyciągnęli go z golfa i przewieźli na komendę, dotarło do niego gdzie jest i co zrobił.
Zatrzymany 31-latek z gminy Cewice miał przy sobie pęk kluczy samochodowych, za których pomocą otworzył drzwi i usiłował odpalić silnik. Jak się okazało powodem włamania była chęć kradzieży pojazdu i sprzedaży go na złom. Samochód został przekazany właścicielowi, a włamywacz spędził noc w policyjnej celi.
W trakcie rozmowy na komendzie mężczyzna przyznał, że po wejściu do samochodu "urwał mu się film" i nie pamięta jak znalazł się na komendzie. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut włamania do samochodu i usiłowanie jego kradzieży, za co grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Komendant dziękuje, zgłaszającej włamanie, anonimowej osobie i podkreśla, że takie zachowanie zasługuje na pochwałę i należy je naśladować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?