Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciele Cyrku Zalewski piszą list do prezydenta Biedronia

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
"My także kochamy zwierzęta i zależy nam na ich dobru" - napisali w liście otwartym do Roberta Biedronia właściciele Cyrku Zalewski.
"My także kochamy zwierzęta i zależy nam na ich dobru" - napisali w liście otwartym do Roberta Biedronia właściciele Cyrku Zalewski. Łukasz Capar
"My także kochamy zwierzęta i zależy nam na ich dobru" - napisali w liście otwartym do Roberta Biedronia właściciele Cyrku Zalewski.

W minioną niedzielę Cyrk Zalewski dał przedstawienie w swoim namiocie przy ul. Banacha. Dzisiaj (25 kwietnia) prezydent Biedroń zarzucił cyrkowcom, że złamali prawo i zniszczyli miejskie mienie (fragment chodnika). Zapowiedział też, że wyciągnie wobec nich konsekwencje prawne.

Czytaj także: Robert Biedroń: Konsekwencje przyjazdu cyrku ponosicie wszyscy (wideo)

W odpowiedzi właściciele Cyrku Zalewski przysłali do naszej redakcji List otwarty do Prezydenta Słupska, w którym czytamy:

Czytaj także: Cyrk Zalewski w Słupsku. Cyrkowcy prosili o poparcie ich petycji (wideo)

Szanowny Panie Prezydencie,
kilkanaście tygodni temu ogłosił Pan publicznie, a tuż przed przyjazdem do Słupska Cyrku Zalewski (niedziela, 24 kwietnia) sformalizował Pan w formie rozporządzenia zakaz dzierżawienia cyrkom, w których występują zwierzęta, działek należących do miasta Słupsk. Potocznie mówi się o „zakazie wjazdu do Słupska”, co jest niezwykle krzywdzącym skrótem myślowym. Bowiem mieszkańcy Słupska, wśród których jest wielu miłośników tradycyjnych cyrków, są dezorientowani. Wielu z nich jest wręcz przekonanych, że złożona przez Pana publicznie deklaracja oznacza, że na terenie Słupska nie ma prawa wystąpić żaden cyrk z udziałem zwierząt.
Pomimo tego nasz wczorajszy pokaz udowodnił, że słupszczanie kochają cyrk ze zwierzętami. Szczelnie wypełnili jeden z największych w Europie namiotów cyrkowych, jakim dysponujemy. W rozmowach z nami wyrażali swoje uznanie dla tradycyjnej sztuki cyrkowej z udziałem zwierząt i dezaprobatę dla Pańskiego „zakazu”.
Podobnie jak oni uważamy, że mieszkańcy Słupska powinni mieć prawo wyboru form rozrywki, z jakiej korzystają oni i ich dzieci. Pański zakaz uderza w ich prawa. Zwłaszcza, że stosowane są naciski, także względem prywatnych firm, które podejmują z cyrkami współpracę.
Jeśli rzeczywiście zależy Panu na dobru zwierząt, proszę zwrócić uwagę na fakt, że często miasta dysponują działkami o większej powierzchni niż właściciele prywatni. Korzystanie z nich gwarantuje naszym zwierzętom lepsze warunki - co oznacza dla nich większe wybiegi i większy komfort.
Z aprobatą przyjmujemy Pańską szczególną wrażliwość na los zwierząt. My także je kochamy i zależy nam na ich dobru. Pragniemy jednak zwrócić Pana uwagę, że o zwierzęta troszczymy się znacznie wcześniej, niż zaczął Pan pełnić funkcję prezydenta miasta i będziemy troszczyć się także po tym, kiedy skończy się Pana kadencja. Dobrostan naszych zwierząt jest potwierdzany przy każdej kolejnej wizycie weterynaryjnej. Nasze zwierzęta są zadbane, zdrowe i dobrze odżywione.
Jako miłośnicy zwierząt chcemy także wspomagać te, którym wiedzie się znacznie gorzej. Dlatego często wspomagamy lokalne schroniska dla zwierząt. Także w niedzielę, 24 kwietnia, odwiedziliśmy słupskie schronisko, któremu ofiarowaliśmy 500 kg. karmy dla psów i kotów.
Chętnie zapraszamy na nasze spektakle najmłodszych widzów, których sytuacja nie pozwala na swobodne korzystanie z rozrywek – podopiecznych domów dziecka, domów samotnej matki itp. Sprawianie radości i ich uśmiech jest dla nas największa nagrodą. Także w Słupsku zaprosiliśmy grupę kilkudziesięciu podopiecznych tamtejszego domu dziecka.
Panie Prezydencie, Pańska wrażliwość w kwestii zwierząt jest bardzo bliska naszej wrażliwości. Także sprzeciwiamy się wszelkim przejawom złego ich traktowania. W tej kwestii jesteśmy gotowi współpracować także z Panem. Dlatego prosimy o ponowne rozpatrzenie Pana decyzji w sprawie zakazu dla cyrków tradycyjnych.
Stanisław i Ewa Zalewscy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza