Żołnierze Włoskich Sił Powietrznych przebywają w Malborku od połowy września
Kilka dni temu delegacja włoskich lotników odwiedziła malborski magistrat. Jak poinformował Urząd Miasta, dowództwo oddziału przebywającego w Malborku spotkało się z burmistrzem Markiem Charzewskim i jego zastępcą, Janem Tadeusz Wilkiem, by pożegnać się i wręczyć pamiątkowe grafiki z samolotami.
Przypomnijmy, że w połowie września do Polski został przysłany kontyngent z czterema samolotami V generacji F-35 z 32 Skrzydła Amendola i 6 Skrzydła Ghedi pod dowództwem płk. Ciro Maschione. Z misją wspierania ochrony powietrznej na wschodniej flance NATO (enhanced Air Policing) miał – jak wówczas zapowiadano – przebywać w malborskiej bazie dwa miesiące. Teraz okazuje się, że żegna się obecna zmiana Włochów stacjonujących w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego, ale Włoskie Siły Powietrzne pozostaną tutaj na dłużej. Jak poinformował portal „Polska Zbrojna”, oddziały Aeronautica Militare będą obecne w Malborku do sierpnia 2024 roku. W ramach kolejnej rotacji prawdopodobnie będzie tu stacjonował również oddział z F-35.
CZYTAJ TEŻ: NATO pokazuje w Malborku, że w jedności siła. Potwierdzeniem obecność holenderskich F-35
Decyzje w kwestii rozmieszczania lotnictwa w państwach członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego podejmuje Dowództwo Sił Powietrznych NATO po konsultacjach z sojusznikami. Na tym szczeblu będą więc zapadały kolejne ustalenia na temat typów samolotów, które w późniejszych miesiącach będą operowały z podmalborskiego lotniska. W przypadku Włochów, jeśli nie F-35, mogą to być jeszcze wielozadaniowe Eurofightery Typhoon. Zresztą, z tymi samolotami oddział Aeronautica Militare aż przez cztery miesiące przebywał w Malborku już latem i jesienią 2022 roku.
Obecnie piloci włoskich Eurofighterów strzegą nieba nad krajami nadbałtyckimi – Litwą, Łotwą i Estonią w ramach Baltic Air Policing. Około 200-osobowy oddział pod koniec sierpnia br. w litewskiej bazie w Szawlach rozpoczął czteromiesięczną misję.
Włosi z Malborka i Litwy mieli już okazję wspólnie uczestniczyć w szkoleniu lotniczym nad Polską razem z polskimi lotnikami, w tym oczywiście pilotami myśliwców MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Przede wszystkim pełnią nieprzerwanie, 24 godziny na dobę dyżur bojowy, by poderwać samoloty w razie alarmu Alpha Scramble.
Alpha Scramble - przechwytywanie rosyjskich samolotów nad Bałtykiem
Przypomnijmy, że Air Policing jest jedną z najstarszych procedur wojskowych w Sojuszu Północnoatlantyckim, prowadzoną od 1961 roku. Pary pilotów pełnią dyżur na zmianę w trybie ciągłym. Po sygnale z Centrum Dowodzenia Operacjami Powietrznymi w niemieckim Uedem lotnicy mają maksymalnie 15 minut, by znaleźć się w powietrzu. Włosi z F-35 operujący z Malborka kilkakrotnie mieli okazję lecieć na spotkanie z rosyjskimi samolotami prowokacyjnie wlatującymi nad wody międzynarodowe Bałtyku z wyłączonymi transponderami i bez wcześniejszego zgłoszenia planu lotu służbom lotniczym. Tym stwarzają zagrożenie w ruchu lotniczym.
Dla natowskich pilotów to już rutynowa procedura. Piloci malborskich myśliwców od kilkunastu lat pełnią Air Policing ze swoją lotniska i wielokrotnie byli podrywani na sygnał Alpha Scramble.
Obecność włoskich Sił Zbrojnych w Polsce jest dowodem solidarności sojuszniczej oraz naszych relacji. W najbliższych miesiącach możliwe są prowokacje i utrzymanie wysokiego napięcia. Liczymy, że misja jest wstępem do dalszego zacieśniania współpracy bilateralnej i w ramach NATO – podkreślał Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, gdy we wrześniu witał włoski kontyngent na lotnisku 22 BLT.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?