Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wnioski z lekcji Chiraca

Józezef Winiecki
Otrzymaliśmy lekcję od prezydenta Francji Jacquese" a Chiraca. Nauki z niej płynące są wielorakie (...). Uczmy się zatem. Ocenę dobrego wychowania pozostawmy specjalistom, skupiając się na innych naukach ważnych dla naszego kraju.

Prezydent Francji z taktem i elegancją właściwą osobom dobrze wychowanym, wskazał nam nasze miejsce. Powinniśmy oto siedzieć cicho i czekać w przedpokojach rezydencji rodzinnej Unii Europejskiej na decyzje głowy rodu, jak przystało na ubogich i dalekich krewnych gospodarza. W kontekście deklaracji o "Europie równych narodów" rzeczywistość okazuje się bardzo brutalna. W kontekście historycznym jest to kolejny przykład na to jak nieracjonalna jest nasza odwieczna miłość do Francji. Jeżeli Zjednoczona Europa miałaby być Europą najsilniejszych państw kontynentu z dodatkiem pozostałych narodów, to trudno wróżyć powodzenie takiej idei. Jakże określić można groźby prezydenta Chiraca, iż w przypadku utrzymywania własnych opinii możemy nie zostać przyjęci do EU? Brak wyobraźni może bardzo wiele kosztować cały nasz kontynent. Odwrócenie obecnych procesów integracyjnych musiałoby skutkować niebezpiecznymi podziała- mi i destabilizacją tak w Europie jako całości, jak i w samej Unii Europejskiej.
Dwuznaczny stosunek niektórych europejskich rządów do integracji z tą "gorszą" jej częścią, potwierdza potrzebę naszych ścisłych związków ze Stanami Zjednoczonymi. Amerykanie mają z Polakami bardzo wiele wspólnych cech charakterologicznych. Nazywają rzeczy po imieniu, nie prowadzą podwójnych i zagmatwanych gier politycznych. Prawdą jest, że nikt nie chce wojny. Nas akurat o tym przekonywać nie trzeba. Prawdą jest także, że w obliczu globalnych zagrożeń, jedyną realną siłą stabilizującą sytuację światową są Stany Zjednoczone. Amerykanie szanują swoje zobowiązania. To solidny sprzymierzeniec. Wobec ostatniej wypowiedzi prezydenta Francji, powinniśmy szczególnie o tym pamiętać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza