Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wódka to nie jest towar pierwszej potrzeby

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Jeśli organizuję w domu imprezę z napitkiem, to kupuję go przed tym spotkaniem towarzyskim. Tylko nieliczni bywają niedopici i biegają w nocy do sklepów z alkoholem. Wychodzi na to, że słupscy radni PO chcą ulżyć pijusom, którzy lubią się zapić nawet po północy. Dziwię się, że poważna partia z takim przekazem występuje publicznie.

Nie będę ukrywał: wtorkowa konferencja prasowa radnych PO w Słupsku po prostu mnie rozśmieszyła, a już chyba najbardziej sugestia radnej Anny Rożek, że poprzez propozycję ograniczenia czasu pracy nocnych sklepów z alkoholem prezydent Robert Biedroń zbliża się do PiS-u. Mam wrażenie, że niechęć tej radnej i jej kolegów do prezydenta Biedronia oraz jego zastępcy, który wyszedł z kręgów PO, jest już tak duża, że nie dostrzegają absurdalności swoich wypowiedzi. Rzecz bowiem w tym, że wódka nie jest towarem pierwszej potrzeby, więc zawsze można ją kupić na zapas.

Natomiast radni powinni pamiętać o tym, że wielu ludzi - o czym wiem z licznych telefonów do naszej redakcji - chce w nocy spać, a nie wysłuchiwać pijackich dyskusji przed sklepami nocnymi. Dlatego radni powinni pamiętać o interesie większości, a nie rozdzierać szaty z powodu utrudnień w nocnym kupowaniu wódki. Generalnie przecież jak ktoś będzie chciał w nocy dokupić wódki, to będzie z pewnością mógł to zrobić tuż za granicami miasta. Śmieszny jest także postulat organizowania konsultacji, a może nawet referendum w takiej sprawie. Jeśli chcemy ulegać oczekiwaniom ludzi, którzy bez wódki nie mogą przeżyć kilku godzin, to oddajmy im prawo decydowania w tej sprawie. Mam wrażenie, że PO we wtorek pokazało, na jakim elektoracie zależy tej partii. Nigdy bym się tego nie spodziewał po partii, która chce uchodzić za inteligencką i z pewnymi zasadami.

ZOBACZ TAKŻE: Radni PO nie zgadzają się się na propozycję ratusza w sprawie ograniczania sprzedaży alkoholu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza