Chodzi o trzy małe szkoły wiejskie. Do każdej z nich uczęszcza poniżej 70 uczniów. Anna Sobczuk-Jodłowska, wójt gminy wiejskiej Ustka nie ukrywa, że gminy nie stać na utrzymanie szkół, ale nie chce ich całkowicie likwidować. Dlatego zaproponowała, aby szkoły w zarząd przyjęli ich dyrektorzy. Na razie zdecydowała się na to dyrekcja Szkoły Podstawowej w Gąbinie. W pozostałych szkołach trwa jeszcze dyskusja.
- Wszystko zależy od tego, jak dyrekcja porozumie się z nauczycielami. Może sama przejąć szkołę, a może powstać stowarzyszenie - mówi pani wójt.
Jeśli dyrektorzy przejmą prowadzenie szkół, to gmina oszczędzi ok. 800 tys. zł. Głównie na płacach dla nauczycieli, bo jeśli szkoły nie będą już placówkami gminnymi, to nie będzie w nich obowiązywała Karta Nauczyciela. Uczniowie mają nie poczuć zmian w warunkach nauczania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?