Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstrząsająca historia w rodzinie zastępczej. Opiekunowie staną przed sądem

Bogumiła Rzeczkowska
Wstrząsająca historia w rodzinie zastępczej. Opiekunowie staną przed sądem.
Wstrząsająca historia w rodzinie zastępczej. Opiekunowie staną przed sądem. Archiwum
Prawo Prokuratura Rejonowa w Pucku zakończyła śledztwo dotyczące śmierci dwojga dzieci w rodzinie zastępczej w Pucku. Rodzice zastępczy staną przed sądem.

- W skierowanym do Sądu Okręgowego w Gdańsku akcie oskarżenia prowadzącym rodzinę zastępczą małżonkom Annie i Wiesławowi Cz. zarzucono znęcanie się nad dziećmi, które zagrożone jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności oraz pobicie ze skutkiem śmiertelnym małoletniego Kacpra E., zagrożone karą od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności - informuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka gdańskiej prokuratury okręgowej. - Annie Cz. zarzucono dokonanie zabójstwa małoletniej Klaudii E. Za to grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

W czasie śledztwa oskarżeni składali wyjaśnienia, w których częściowo przyznali się do udziału w popełnieniu zarzucanych im przestępstw. Małżeństwo Cz. nadal przebywa w areszcie.

Rodzeństwo E. trafiło do rodziny zastępczej, bo ich naturalni rodzice nie spełniali warunków. Ojciec w tym czasie odbywał karę pozbawienia wolności w Ustce.

Przypomnijmy, że 3-letni Kacper zginął w lipcu ubiegłego roku. Miał pękniętą wątrobę i śledzionę, olbrzymi krwotok wewnętrzny. Rodzicom zastępczym udało się jednak wytłumaczyć śmierć dziecka upadkiem ze schodów. Wtedy prokuraturze zabrakło dowodów na postawienie im zarzutów.

Kolejna tragedia wydarzyła się we wrześniu. Zmarła pięcioletnia Klaudia, siostrzyczka Kacpra. Anna i Wiesław Cz. utrzymywali, że poślizgnęła się w brodziku i zachłysnęła się wodą. Prawda była inna. Kobieta kopała dziewczynkę w brzuch w głębokim brodziku prysznicowym, przez co doprowadziła do licznych obrażeń wewnętrznych, między innymi oderwania płata wątroby.

Po śmierci drugiego dziecka trójkę dzieci przeniesiono do innej rodziny zastępczej. Dwojgiem naturalnych dziećmi Cz. zajęła się rodzina. Wiesław Cz. był budowlańcem, a Anna Cz. sprzedawała w sklepie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza