Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek koło Rymania. Kierowca stanie przed sądem

Bogumiła Rzeczkowska
Kierowca jest oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku. Zginął w nim 31-letni ustczanin.Tragedia wydarzyła się na drodze krajowej numer 6.
Kierowca jest oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku. Zginął w nim 31-letni ustczanin.Tragedia wydarzyła się na drodze krajowej numer 6. archiwum
Kierowca jest oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku. Zginął w nim 31-letni ustczanin. Tragedia wydarzyła się na drodze krajowej numer 6.

W czwartek, 21 lipca, późnym wieczorem przez miejscowość Leszczyn niedaleko Rymania przejeżdżał ciągnik iveco z chłodnią, wożący towar do Biedronki. Kierowca - 29-letni Tomasz K. z Polanowa jechał z Gryfina w stronę Koszalina.

Nagle znalazł się na przeciwległym pasie ruchu i staranował nadjeżdżającego z naprzeciwka volkswagena multivana T4.

Kierowca Volkswagena - 31-letni Paweł M. z Ustki, właściciel samochodowej firmy handlowo-usługowej, jechał prawidłowo. Nie miał szans na ucieczkę przed ciężarówką z naczepą. Zginął na miejscu.

Jego 55-letni ojciec, Eugeniusz M., został przewieziony do szpitala w Kołobrzegu z wieloodłamo­wym złamaniem podudzia. Volkswagen multivan został doszczętnie zniszczony. Kierowca TIR-a był trzeź­wy. Przyznał się do spowodowania wypadku.

Tłumaczył, że był wypoczęty, na pewno nie zasnął za kierownicą. Jednak kiedy jechał przez Leszczyn, ciągle ktoś go chciał wyprzedzić i oślepiał światłami, które odbijały się w lusterku bocznym ciężarówki. Do tego pogoda była fatalna.

Tomasz K. wyjaśniał też, że samochód nie był sprawny. Zgłaszał to nawet pracodaw­cy.
Jednak ta wersja nie potwierdziła się, ponieważ biegły, który wydał opinię w tej sprawie, ocenił stan techniczny ciężarówki jako dobry.

- Oskarżyliśmy Tomasza K. o to, że spowodował wypadek drogowy, w którym zginął kierowca, a pasażer zniszczonego auta doznał obrażeń, których skut­ki trwały powyżej sied­miu dni - mówi Anna Kołodziejczyk z kołobrzeskiej prokuratury rejonowej. - Tomasz K. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ru­chu lądowym. Postępowanie wykazało, że kierowca TIR-a stracił panowanie nad pojazdem. Nic nie wskazuje na to, żeby zasnął za kierownicą.

Tomaszowi K. grozi do ośmiu lat więzienia. Proces w tej sprawie odbywał się będzie przed Sądem Rejonowym w Kołobrzegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza