Wiadomo już, że kierowcą jest 55-letni słupszczanin, który z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w uliczną latarnię, a następnie w drzewo. Nieprzytomny kierowca trafił do szpitala.
Do wypadku doszło kilka minut po godz. 16 w okolicach sklepu Black Red White przy ul. Kaszubskiej w Słupsku.
55-letni słupszczanin jechał Audi 100 wraz z dwójką pasażerów w kierunku z Siemianic do Słupska.
- Z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn mężczyzna zjechał na lewą stronę i uderzył w latarnię uliczną, a potem w drzewo - tłumaczy Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.
Przód samochodu został niemal całkowicie zniszczony, a kierowca był zakleszczony w środku. Nieprzytomnego kierowcę wyciągnęli strażacy.
- Mężczyzna w stanie nieprzytomnym trafił do szpitala. Pasażerowie również. Z tego co wiadomo w obecnej chwili, pasażerowie są w stanie komunikatywnym - dodaje Czerwiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?