Wypadek w Udorpiu. Ciężarówka z drewnem wpadła do ogrodu. Cud, że nikomu nic się nie stało

- Dyżurny bytowskiej komendy przed godziną 14 odebrał zgłoszenie o wypadku drogowym w miejscowości Udorpie - wyjaśnia Damian Chamier-Gliszczyński, oficer prasowy bytowskiej policji. - Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy obecnie wyjaśniają przyczyny wywrócenia się samochodu ciężarowego, przewożącego drewno. Mundurowi wyznaczyli objazdy w związku z utrudnieniami w ruchu drogowym.

- Minutę wcześniej w ogrodzie pod drzewem zbierałem śliwki - mówi pan Marian z Udorpia. - Niemal w tym miejscu, gdzie wjechała ciężarówka. Na chwilę poszedłem do domu, usłyszałam wielki trzask i zobaczyłem w ogródku samochód z drewnem. Nie chcę nawet myśleć, co by było, gdybym w tym czasie wciąż zbierał śliwki. Na szczęście skończyło się na zniszczonym ogrodzeniu, dobrze, że nie ucierpiał dom.