Podczas piątkowego Komeda Jazz Festival wręczono nagrody laureatom VI Konkursu Kompozytorskiego Krzysztofa Komedy. Potem słupszczanie usłyszeli kwintet z saksofonistą Henrykiem Miśkiewiczem na czele. Największą niespodzianką był jednak koncert artystki klubowej - Marii Sadowskiej, znanej przede wszystkim z radiowego hitu pt. "Chcemy tylko tańczyć". Artystka zaprezentowała przed słupską publicznością utwory z albumu wydanego trzy lata temu "Tribute to Komeda". Salę filharmonii wypełniły więc jej własne, taneczne interpretacje utworów Krzysztofa Komedy. Nie zabrakło chociażby skocznego "Crazy Girl" czy "Niezmiennie", które na żywo zabrzmiały znacznie lepiej niż w studyjnym wydaniu.
W sobotę również było ciekawie. Na scenie filharmonii o godz. 19 wystąpił gitarzysta jazzowy Larry Coryell, Leszek Kułakowski oraz Adam Makowicz.
Dzisiaj impreza przeniosła się do Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?