Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z powodu remontu zamknięto stację benzynową w centrum Ustki

(nik)
Z powodu remontu zamknięto stację benzynową w centrum Ustki.
Z powodu remontu zamknięto stację benzynową w centrum Ustki. Achiwum
Jedyna stacja paliw w centrum miasta została zamknięta. Jej modernizacja potrwa do grudnia. Kierowcom pozostaje tankowanie aut przy ul. Darłowskiej lub w Słupsku.

W Ustce do tej pory działały tylko dwie stacje paliw, z których mogli korzystać kierowcy samochodów (są też dystrybutory dla jednostek pływających). Jedna to właśnie stacja sieci Orlen w samym centrum miasta przy ul. Grunwaldzkiej, druga to prywatna i mniejsza przy ul. Darłowskiej.

Po wakacjach tę pierwszą zamknięto i rozpoczęto remont. Dla niektórych kierowców z Ustki to duży kłopot.

- Mam firmę i tankuję w Orlenie na tzw. kartę. Teraz po paliwo muszę jeździć aż do Słupska. To dodatkowe koszty - skarży się pan Zdzisław z Ustki.

- Stacja w Ustce zostanie poddana pełnej modernizacji technicznej - informuje Arkadiusz Ciesielski z biura prasowego PKN Orlen w Płocku.

- Nowy obiekt będzie posiadał budynek o powierzchni sprzedażowej 40 mkw. Klientom zostaną zaoferowane nie tylko obecnie sprzedawane i popularne paliwa jak benzyna Pb 95 oraz ON, ale także paliwa premium benzyna i olej marki Verva.

Stacja będzie funkcjonowała w sieci własnej koncernu pod marką Orlen. Dla klientów zainteresowanych gastronomią dostępny będzie też kącik Stop Cafe z kawą, hot dogami, kanapkami i innymi smakołykami.

- W skład obiektu będą wchodziły dystrybutory paliwowe wieloproduktowe, dystrybutor szybkiego tankowania oleju napędowego dla pojazdów typu TIR, dystrybutor LPG oraz stanowisko kompresora - dodaje Arkadiusz Ciesielski. - Otwarcie obiektu przewidujemy na początku grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza