- W tym czasie patrol policji realizował inne zadania związane z kwarantanną. Motocrossowcy, kiedy zobaczyli radiowóz, szybko odjechali. Nie podjęto za nimi pościgu – mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy KPP w Bytowie. I przypomina. – W tym szczególnym okresie nie ma mowy o rekreacji, wyjściach i wjazdach do lasu. Na osoby łamiące zakazy możemy nałożyć mandat w wysokości do 500 zł. Inspekcja sanitarna może ukarać takie osoby karą do 30 tysięcy złotych – oznajmia M. Gawroński.
Warmia i Mazury jednak bez pomocy?