Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zachodniopomorskie. Woda, grad a teraz susza

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34
Największe straty grad wyrządził w uprawach rzepakowych.
Największe straty grad wyrządził w uprawach rzepakowych.
Od ponad trzech tygodni działa wojewódzka komisja do szacowania szkód w gospodarstwach dotkniętych klęską żywiołową. Do tej pory rolnicy złożyli 424 wnioski dotyczące prawie 20 tys. hektarów.

Straty szacowane są na 23,3 mln zł. Aż 218 gospodarstw zadeklarowało chęć otrzymania kredytu klęskowego.

- O ile powódź obeszła się z województwem zachodniopomorskim dosyć łagodnie, to gradobicie dało się we znaki zwłaszcza rolnikom z powiatu łobeskiego - mówi wicewojewoda Andrzej Chmielewski. - Wszyscy poszkodowani z tego powiatu złożyli wnioski o szacowanie szkód. Komisje działające w gminach kończą swoją pracę i w przyszłym tygodniu będziemy mieli szczegółowe wyliczenia strat spowodowanych gradobiciem i podtopieniami.

Największe straty (50-70 proc.) wystąpiły w uprawach zbóż, rzepaków, roślin okopowych i strączkowych.

Poszkodowane gminy 

- Szkody spowodowane gradobiciem 10 i 11 czerwca, szacowane są w gminach: Dobra Nowogardzka, Łobez, Radowo Małe, Węgorzyno, Świdwin, Brzeźno, Połczyn Zdrój, Choszczno, Osina i Pyrzyce - informuje Andrzej Kamiński, wiceprzewodniczący komisji klęskowej przy wojewodzie. - Straty w powiecie łobeskim szacujemy na ponad 10 mln zł. Grad zniszczył uprawy w 128 gospodarstwach na powierzchni ponad 7,3 tys. ha. W gminie Łobez poszkodowanych jest 55 rolników, a w Radowie Małym - 50. Rzepak na 750 ha został zniszczony przez żywioł niemal całkowicie.

 W powiecie pyrzyckim wnioski złożyło 45 rolników. Grad zniszczył uprawy zbóż na 750 ha w 30-40 procentach a rzepak na blisko 300 ha w wielu miejscach prawie doszczętnie.

Wielu rolników liczy na pomoc z powodu strat wywołanych podtopieniami. Woda wyrządziła sporo szkód w gminach Cedynia, Chojna, Mieszkowice, Widuchowa, Boleszkowice. Najbardziej ucierpiały użytki zielone. Rolnicy stracili pierwszy pokos traw.

 - Z gminy Gryfino zgłosiło się 153 rolników, straty wyrządzone przez wodę szacowane są na około 2 mln zł - dodaje Kamiński. - Łącznie poszkodowanych zostało 601 gospodarstw, nie wszyscy jednak złożyli wnioski.

 Jeszcze nie ma suszy

Mimo rekordowych temperatur na razie w naszym regionie nie ma klęski suszy. Decydują o niej wskaźniki klimatycznego bilansu wodnego dla poszczególnych gatunków roślin uprawnych i gleb w okresie sześciodekadowym.

 - Bilans wodny, według obwieszczenia ministra rolnictwa z 6 lipca nie wskazuje na terenie naszego województwa stanu suszy - informuje wicewojewoda Andrzej Chmielewski. - Ale przekazałem komisji informację ze starostwa drawskiego o możliwym wystąpieniu suszy w gminach: Czaplinek, Drawsko, Kalisz Pomorski, Złocieniec, Wierzchowo, Ostrowice. Jak tylko rolnicy złożą wnioski, komisja rozpocznie szacowanie szkód w tych gminach.

Protokoły strat, sporządzane przez komisję są podstawią do ubiegania się przez rolników o: zasiłki celowe, kredyty preferencyjne (2 proc.), dopłaty do materiału siewnego, odraczanie i rozkładanie na raty płatności umów sprzedaży i dzierżawy, oraz ulgi w podatkach za 2010 a także o ulgi i odroczenie składek KRUS. Od momentu zgłoszenia szkody, rolnik na kredyt preferencyjny musi czekać 3-4 miesiące.

- Warunkiem ubiegania się o pomoc jest ubezpeiczenie co najmniej połowy upraw w każdym gospodarstwie - dodaje Kamiński. - Niestety, wielu roników wciąż tego nie robi. 

Szacunkowe szkody w zł w powiatach spowodowane gradobiciem i podtopieniami: choszczeński - 73,4 tys zł (6 gospodarstw)
goleniowski - 56,5 tys. zł (3)
gryfiński 1,7 mln zł (153)
łobeski 10,6 mln zł (128)
myśliborski 1,8 mln zł (26)
pyrzycki 837 tys zł (45)
szczecinecki - 2,4 mln zł (50)
świdwiński 5,7 mln zł (190).

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza