Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakłady Chemiczne Police. Rada zaakceptowała plan naprawczy

pit [email protected] 91 481 33 34 Fot. Piotr Kowalski
Psychoza strachu udziela się przede wszystkim kilku tysiącom pracowników.
Psychoza strachu udziela się przede wszystkim kilku tysiącom pracowników.
Rada przyjęła program restrukturyzacji i opowiedziała się za kontynuacją działalności spółki.

 Mając aprobatę RN zarząd może zabiegać o przekształcenie 150 mln zł pomocy publicznej na pięcioletni kredyt. To był także warunek przedłużenia umów kredytowych oraz utrzymania warunków spłaty wierzytelności PGNiG.

Przeczytaj także: Zakłady Chemiczne Police. Spółka rozłożyła spłaty za gaz na dwa i pół roku

Rada Nadzorcza przyjęła również rezygnację Tomasza Zielińskiego z funkcji wiceprezesa ds. Strategii i Rozwoju spółki. Rozwiązanie umowy o pracę nastąpi za porozumieniem stron.

Nadzwyczajne walne zgromadzenie w październiku

Akcjonariusze Polic spotkają się 13 października na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu. Muszą zdecydować o tym, czy spółka będzie dalej funkcjonować. To wymóg proceduralny, nie jest dal nikogo zaskoczeniem. Straty spółki przekroczyły już bowiem limity określone przepisami. Suma strat spółki z ostatnich lat wynosi już prawie 600 mln zł przy kapitale zakładowym 750 mln zł.

Plan restrukturyzacji zakłada szereg działań naprawczych. Mają ograniczyć koszty działalności spółki. Zarząd przekonuje, że w okresie 5 lat przyniosą oszczędności rzędu 600 mln zł. Najwięcej spółka ma zaoszczędzić na produkcji i ludziach.

Przeczytaj także: ZCh Police. Pożyczkę muszą oddać po pół roku

Oszczędności

By zyskać około 250 mln zł zaplanowano m.in. modernizację instalacji mocznika, amoniaku, kotłów na EC I, budowę bazy logistycznej nawozów i mocznika itp.

Drugie tyle zarząd zamierza ściągnąć z ludzi poprzez zwolnienia, obniżkę pensji, likwidację dodatków. Już nie planuje zwiolnień w okresie 4 lat, ale do końca przyszłego roku zamierza pozbyć się 600 osób.

Szansa

 - Pozytywne zaopiniowanie przez Radę Nadzorczą wniosku o dalsze funkcjonowanie zakładu, jest pierwszym krokiem zapewniającym istnienie Polic - informuje Zbigniew Miklewicz, prezes ZCh Police. - Drugim będzie decyzja naszych akcjonariuszy. Realizacja planu restrukturyzacji jest warunkiem uzyskania trwałej rentowności spółki.

 POLICE
Zakłady Chemiczne zatrudniają ponad 2,8 tys. osób. W spółkach zależnych pracuje około 1,2 tys. Doliczmy setki firm kooperujących. Upadek firmy, notowanej na giełdzie, i jednego z największych zakładów produkcyjnych Pomorza byłby tragedią nie tylko tych ludzi, ich rodzin ale i regionu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza