Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast sukien ślubnych szyją teraz maseczki. Akcja się rozwija

Wojciech Frelichowski
Wojciech Frelichowski
Mieszkańcy spontanicznie reagują na bieżące potrzeby służby zdrowia i tych, którzy potrzebują pomocy. Salon sukien ślubnych Decor w Słupsku zaczął szyć maseczki. Do tej akcji spontanicznie dołączają inni.

- Wszystko zaczęło się w chwili, gdy jedna z naszych klientek - na co dzień pielęgniarka w słupskim szpitalu - opowiedziała nam, że w tej placówce dramatycznie brakuje maseczek - mówi Żaneta Puka, właścicielka salonu Decor. - Pomyślałam, że przecież możemy takie maseczki uszyć.

W salonie zatrudnione są dwie doświadczone krawcowe, które obecnie mają mniej pracy. Znajoma pielęgniarka przyniosła przykładową maseczkę, ale pojawił się problem z czego je uszyć.

- Rozwiązanie przyszło szybko. Maseczki można szyć z materiału pościelowego. Tak się składa, że mam kontakty z firmą Stena Line, która obsługuje rejsy promowe do Szwecji. Dostałam od nich 200 kompletów pościeli, która została wycofana z użytku. To czysty, pełnowartościowy materiał na maseczki - opowiada Żaneta Puka.

Chwilę później kolejnych 80 kompletów pościeli nadeszło ze słupskiego hotelu Pod Kluką.

Do maseczek potrzebne są jeszcze gumki, które utrzymują ją na twarzy. Z tym jest problem. - Najlepiej jeśli są to gumki kapeluszowe, ale to nie jest tani produkt. Pięćdziesiąt metrów gumki kosztuje 50 złotych, a na jedną maseczkę potrzeba około 40 centymetrów - wyjaśnia właścicielka salonu Decor. Na razie gumkę kapeluszową kupuje za własne pieniądze.

Kiedy już ruszyły z produkcją maseczek, ich inicjatywa rozniosła się po mieście i w salonie Decor zaczęli się zgłaszać chętni do pomocy. Akcja zaczęła się rozrastać.

- Jedni przynoszą materiał na maseczki, inni chcę pomóc przy ich szyciu. Zgłaszają się nawet starsze panie gotowe szyć maseczki - cieszy się Żaneta Puka.

Zapotrzebowanie na maseczki rosło z każdym dniem. Do akcji włączyła się słupska firma Elegant Man, która jest znana z produkcji męskiej odzieży wizytowej. Za darmo podjęła się krojenia materiału na maseczki.

Pomimo wielu pomocnych dłoni akcja, którą prowadzi salon Decor, nadal potrzebne jest wsparcie. Np. do maseczek potrzebna jest fizelina, której zakup Decor finansuje teraz z własnych środków.

- Przyda się fizelina, przydadzą się gumki, a także plastikowe pudełka do pakowania maseczek - wylicza Żaneta Puka, i dodaje, że maseczki trafiają nie tylko do szpitala. Dostanie je każdy, kto ich potrzebuje.

Kto chce pomóc, także w szyciu maseczek, może się kontaktować telefonicznie, nr tel: 502 481 525 lub 795 396 010; Facebook: Decor. Salon Decor mieści się przy ul. Mickiewicza 45/1.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza