Zarobki w regionie

Dziś zamieszczamy kolejne stawki nadesłane do redakcji.

"Ja, właściciel komisu samochodowego, 4 lata na rynku - 5.000 zł brutto - napisał jeden z Czytelników. - Mój długoletni przyjaciel, właściciel serwisu wulkanizacyjnego - 3.100 zł brutto. Mechanik samochodowy w mojej firmie -1.120 zł brutto. "Złota rączka" (do prac precyzyjnych, typu przyklejenie lusterka) - 800 zł brutto. Chciałem zauważyć, że Pan, który jest zatrudniony jako złota rączka, wcześniej zbierał odpady wtórne i twierdzi, że miesięcznie zarabiał ok. 500 złotych. Dochody moje i mojego kolegi wulkanizatora są średnią dochodów uzyskanych w roku 2008".

"Piszę o moich zarobkach i moich bliskich - dostaliśmy maila od Czytelnika z Białogardu. - Ja, kierowca ciągnika siodłowego, 5 - letni staż - 0,45 złotego za przejechany kilometr (zazwyczaj daje to ok. 10.000 km, czasami mniej czasami więcej). Moja żona, właścicielka sklepu odzieżowego, który prowadzi od 2006 roku ma ok. 2.300 zł "na rękę". Mój brat, właściciel lombardu - w granicach 1.500 zł brutto."

"Zaszła pomyłka dotycząca wynagrodzenia niektórych pracowników Starostwa Powiatowego w Kołobrzegu - twierdzi Barbara Ostrowska, skarbnik starostwa. - W prasie podano że :"inspektor z 20-letnim stażem w starostwie kołobrzeskim zarabia 3 000,- zł". Kwota się zgadza, ale dotyczy naczelników wydziałów, a nie inspektora. Inspektor netto otrzymuje 2.105 złotych.

"Nie napawa optymizmem, gdy taki artykuł ukazuje się tuż po ogłoszeniu wiadomości, że radni z Koszalina podnieśli pensję prezydentowi miasta o 500 złotych - zauważa kolejny Czytelnik. - Prywatni przedsiębiorcy nie biorą pod uwagę stażu pracy, goła pensja ma zadowolić obie strony, inaczej "tam są drzwi, jak się nie podoba". Kryzys wbrew pozorom, sprzyja takim dyktatorom, gdyż nawet najbardziej wykwalifikowani ludzie wezmą każdą pracę za 1.000 zł netto.

"Jestem pielęgniarką z 33-letnim stażem, zarabiam netto 1.305 zł, praca jednozmianowa na chirurgii."