Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiorowy gwałt w Miastku. Porwali i maltretowali 14-latkę

Bogumiła Rzeczkowska [email protected]
Niebawem rozpocznie się proces w sprawie gwałtu zbiorowego nastolatki z Miastka.
Niebawem rozpocznie się proces w sprawie gwałtu zbiorowego nastolatki z Miastka. www.sxc.hu / archiwum
Przed Sądem Okręgowym w Słupsku wkrótce rozpocznie się proces w sprawie zbiorowego zgwałcenia 14-latki z Miastka.

Do dramatycznych wydarzeń doszło z 17 na 18 grudnia. Idąca ulicą 14-letnia uczennica zauważyła, że jakiś mężczyzna przewrócił się. Był to 58-letni dzisiaj Stefan Sz. Nastolatka pomogła mu wstać i na jego prośbę odprowadziła go do domu. Nie wiedziała, że to podstęp.

Kiedy weszła do mieszkania, zaczął się koszmar. Dziewczyna została uwięziona. Wewnątrz był także 50-letni Jerzy S. Według prokuratury, obaj mężczyźni celowo zwabili i zamknęli 14-latkę, by wykorzystać ją seksualnie.

Mężczyźni przytrzymywali dziewczynę za ręce, bili ją pięściami i otwartymi dłońmi, dusili ją, wlewali do ust alkohol oraz jakiś płyn, który spowodował u ofiary zaburzenia świadomości. Straszyli, że porozrywają pokrzywdzoną kombinerkami, grozili jej śmiercią.

Przemoc i groźby miały sprawić, by dziewczyna uległa. 14-latka została wielokrotnie, w krótkich odstępach czasu, zmuszona do poddania się czynnościom seksualnym. Mężczyźni próbowali też ją zgwałcić. Horror trwał całą noc. Rano pokrzywdzonej udało się uciec. O zdarzeniu powiadomił policję ojciec dziewczyny. Stefan Sz. i Jerzy S. zostali zatrzymani i aresztowani.

W lipcu miastecka prokuratura zakończyła śledztwo. Jednak o molestowanie, próbę zgwałcenia zbiorowego małoletniej, która nie ukończyła 15 roku życia, pedofilię oraz pozbawienie ofiary wolności oskarżyła tylko Jerzego S.

- Sprawę 58-letniego podejrzanego Stefana Sz. wyłączyliśmy do odrębnego postępowania - mówi Krzysztof Młynarczyk, szef miasteckiej prokuratury. - Po obserwacji psychiatrycznej biegli w opinii stwierdzili, że podejrzany w czasie popełniania zarzucanych mu przestępstw był niepoczytalny. To znaczy, że nie potrafił rozpoznać znaczenia czynu ani pokierować swoim postępowaniem.

Człowiek ten nadal jest aresztowany. Prokuratura skierowała do słupskiego Sądu Okręgowego wniosek o umorzenie postępowania przeciwko niemu oraz umieszczenie go w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

- Dla- tego że nie może on przebywać na wolności. Biegli stwierdzili, że chory psychicznie mężczyzna wciąż zagraża innym - wyjaśnia prokurator. Sąd rozpozna wniosek w grudniu.

Wcześniej powinien rozpocząć się proces Jerzego S. Na pierwszym terminie sprawa spadła z wokandy z powodu choroby oskarżonego. Za próbę zgwałcenia małoletniej wspólnie z inną osobą oraz resztę obrzydliwych czynów grozi od trzech do 15 lat więzienia.

Tymczasem przed sądem w Miastku toczy się proces w podobnej sprawie, dotyczący wydarzeń z tego samego okresu. Oskarżony 48-letni Wiesław G. odpowiada za zniewolenia i zgwałcenia nastolatki. Według prokuratury, mężczyzna upijał pokrzywdzoną piwem ze środkami usypiającymi, a później telefonem komórkowym utrwalał jej nagi wizerunek. Wiesław G. odpowiada także za pedofilię, bo ofiarami molestowania seksualnego są także dziewczynki poniżej 15 roku życia. Wielokrotnie także pokazywał małoletnim filmy pornograficzne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza