Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żeby dostać dotację, trzeba spełnić kuriozalne warunki

Alek Radomski
Od tego, ilu niepełnosprawnych zarejestruje się do końca roku w urzędzie pracy, zależy wysokość dotacji, którą otrzyma Słupsk. Urzędnicy apelują, aby takie osoby ustawiały się w kolejce do PUP-u.
Od tego, ilu niepełnosprawnych zarejestruje się do końca roku w urzędzie pracy, zależy wysokość dotacji, którą otrzyma Słupsk. Urzędnicy apelują, aby takie osoby ustawiały się w kolejce do PUP-u. sxc.hu
Od tego, ilu niepełnosprawnych zarejestruje się do końca roku w urzędzie pracy, zależy wysokość dotacji, którą otrzyma Słupsk. Urzędnicy apelują, aby takie osoby ustawiały się w kolejce do PUP-u.

Wszystko przez przepisy, które mówią, że poszczególne powiaty dostają dotację na działania związane z niepełnosprawnymi według algorytmu bazującego na liczbie osób zarejestrowanych w powiatowych urzę­dach pracy. Okazuje się, że liczba niepełnosprawnych osób, które mieszkają w danym powiecie, jest tu bez znaczenia.
- To absurd, bo z jednej strony nie mamy dla nich ofert szkoleniowych i innych, a z drugiej każemy się im zarejestrować - nie ukrywa Beata Kątnik, pełnomocnik prezydenta miasta Słupska ds. osób niepełnosprawnych.
Z tego też powodu miejscy urzędnicy zorganizowali kampanię informacyjną i występują z apelem do niepracujących osób niepełnosprawnych, aby zarejestrowały się jako osoby bezrobotne lub poszukujące pracy. Liczą też na absolwentów, bo od tego zależy wysokość przyszłorocznej dotacji.
- Te pieniądze, co trzeba podkreślić, trafiają do osób niepełnosprawnych - mówi Beata Kątnik. - Finansowane są z nich przeróżne zakupy: od wózków inwalidzkich, aparatów słuchowych i pieluchomajtek po zestawy rehabilitacyjne. Przeznaczane są również na prace remontowe związane z łamaniem barier architektonicznych w domach niepełnosprawnych i na wyposażenie ich stanowisk pracy. Rozdysponowane są także między organizacje pozarządowe, które prowadzą terapie. My nie konsumujemy tych pieniędzy, tylko przekazujemy je dalej.
Podobną kampanię jak obecnie przeprowadzono w 2011 roku. Wówczas miasto otrzymało o 1,2 mln zł więcej niż w roku poprzednim.
Wysokość dotacji na rok bieżący wyniosła 2,6 mln zł.
Z tej puli za 1,4 mln zł sfinansowano warsztaty terapii zajęciowej. Pozostałe fundusze podzielono na rehabilitację społeczną i zawodową osób niepełnosprawnych oraz na organizacje pozarządowe.
Ile w Słupsku jest osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności? Nie wiadomo! Konkretnych danych brak, bo w Polsce nie istnieje spójny system orzekania. Są za to dane szacunkowe, ale z 2002 roku, które podają liczbę 13 tys. Teraz - jak szacuje pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych - ta liczba może być o dwa tysiące wyższa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza