- Koleżeński, życzliwy, przyjazny ludziom, zawsze uśmiechnięty, chętnie pomagał innym. Nigdy na nikogo nie mówił nic złego - wspomina mecenasa Henryka Rybkę mecenas Leon Kasperski, członek Okręgowej Rady Adwokackiej w Koszalinie.
Mecenas Henryk Rybka urodził się 3 stycznia 1942 roku w miejscowości Mienia na Mazowszu. W czerwcu 1969 roku ukończył Wydział Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W tym samym roku podjął aplikację sądową w Sądzie Rejonowym w Słupsku (wówczas powiatowym). Od lutego 1972 roku do końca 1977 roku pracował w słupskiej prokuraturze na stanowisku podprokuratora.
Ostatniego dnia 1977 roku Henryk Rybka zmienił prokuratorską togę na radcowską. Radcą prawnym był niecały rok, bo wkrótce złożył wniosek o wpisanie go na listę adwokatów. Ślubowanie adwokackie złożył 20 stycznia 1983 roku. I odtąd w todze z zielonym żabotem podjął pracę w Sławnie (wówczas Rada Adwokacka przydzielała adwokatów do pracy w konkretnej miejscowości). Decyzją Rady Adwokackiej we wrześniu 1988 roku został przeniesiony do Słupska. W lipcu 1993 roku uzyskał zgodę Ministra Sprawiedliwości na prowadzenie kancelarii indywidualnej. Bronił głównie w sprawach karnych, w wielu głośnych procesach.
W 2003 roku na wniosek dziekana Leona Kasperskiego Naczelna Rada Adwokacka uhonorowała mecenasa Henryka Rybkę odznaczeniem "Adwokatura Zasłużonym".
Mecenas Henryk Rybka był mieszkańcem Ustki, gdzie również wiele osób przez lata korzystało z jego pomocy prawnej. Był bardzo lubiany przez dziennikarzy, którzy zawsze mogli liczyć na jego pomoc w zawiłych kwestiach prawnych, wynikających z procesów, które relacjonowali.
Zmarł w Wielką Sobotę. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w piątek, 6 kwietnia, na Cmentarzu Komunalnym w Ustce o godzinie 10.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?