Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znany grafficiarz rozpoczyna akcję charytatywną

Sylwia Lis
Prace Patryka można znaleźć w wielu miejscach w Lęborku.
Prace Patryka można znaleźć w wielu miejscach w Lęborku. Sylwia Lis
Patryk Łukaszuk znany lęborski grafficiarz rozpoczyna akcję charytatywną "ściany jak ze snu". Zacznie w Koszalinie, gdzie chłopczyk boi się spać w pokoju. 2014 rok artysta rozpoczął od akcji charytatywnej.

- Rozpoczynam akcję dla dzieciaków - mówi Patryk. - Zacznę od propagowania sztuki wśród najmłodszych przez malowanie bajkowych pokoi. "Ściany jak ze snu", bo tak nazwałem cały projekt wziął się poniekąd z tego, że zrozumiałem, że nie dostałem jedynie talentu po to, aby na nim kosić pieniądze.
Patryk wraz z kolegami w pokoje marzeń zamieni dziesięć pokoi maluchów. Właś-nie zakończył zbieranie zgłoszeń. Jak twierdzi, wybór, komu zmieni pokój w bajkę, był bardzo trudny, bo na jego skrzynkę przyszło mnóstwo zgłoszeń.

- Dziś mogę jedynie powiedzieć, że zamknąłem listę osób, które zgłosiły się do tego projektu. Odzew był duży i postanowiłem zrobić więcej, niż sobie z początku założyłem. Trafię do ludzi z Lęborka, Słupska, Koszalina, Ustki. Łącznie odwiedzę 17 placówek i osoby prywatne.

- Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy wspie­rają mnie w moich dążeniach, dzięki czemu mogę spełniać małe marze­nia nie tylko swoje, ale dając radość również innym - mó­wi artysta. Grafficiarz w kolorowe, bajkowe miejsca zamieni: Specjalny Ośrodek Szkolno- Wychowawczy im. UNICEF w Słupsku, Miejską Bibliotekę Publiczną w Słup­sku, Przedszkole "Niezapominajka" w Słupsku, Miejskie Przedszkole nr 1 w Ustce, Przedszkole nr 2 w Lęborku, Dom Dziecka w Lęborku. Jeśli chodzi o te placówki, one wyłożą pieniądze na potrzebne spraje.

Rodzice natomiast, do których domów trafi artysta, nie zapłacą ani złotówki. Wszystko sfinansuje Patryk lub jego sponsorzy.

Niektóre z listów, które trafiły do Patryka, były bardzo wzruszające. O swoich marzeniach pisały dzieci i dorośli. Oto jeden z listów: "Mam 5-letniego syna Antka, który uwielbia Power Rangers - pisze mama chłop­ca.

- Bardzo boi się ciemności, stąd też praktycznie od urodzenia śpi ze mną. Myślę, że gdyby miał swojego wymarzonego bohatera na ścianie, w końcu spałby sam w swoim pokoju. A Power Rangers mogliby go strzec przed "złem" czającym się w ciemności dodaliby mu odwagi, a ja może w końcu bym się wyspała".
Tego chłopca dziś (sobota) odwiedzi artysta z Lęborka. - Mam nadzieję, że mój rysunek pomoże mu zasnąć w pokoju - mówi Patryk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza