MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierz uratował życie kobiecie w usteckiej restauracji

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Szeregowy Mariusz Szymański z 6 Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach
Szeregowy Mariusz Szymański z 6 Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach CSMW
W trakcie trwania mistrzostw kierowców w CSMW w Ustce szeregowy Mariusz Szymański z 6 Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach uratował życie kobiecie, która straciła przytomność i nie oddychała. Sytuacja ta miała miejsce w dniu, kiedy żołnierz uczestniczył w ogólnopolskim Konkursie Najlepszy Kierowca Wojskowy 2024 i zdawał test z pierwszej pomocy.

- Do zdarzenia doszło w środę około godziny dziewiętnastej w jednej z miejscowych restauracji – relacjonuje kpt. Robert Czerwiński, rzecznik prasowy Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. - Żołnierze biorący udział w konkursie Najlepszy Kierowca Wojskowy 2024 roku po zakończonych zawodach poszli zwiedzać miasto i na posiłek. Podczas oczekiwania na zamówienie szeregowy Mariusza Szymański zauważył starszą kobietę, która miała poważne problemy z oddychaniem.

„Z automatu podbiegłem do poszkodowanej, a moi koledzy mnie asekurowali” – rzecznik przytacza słowa Mariusza Szymańskiego. - Kobieta była nieprzytomna i nie oddychała. Szymański, sprawdzając czynności życiowe, natychmiast rozpoczął akcję ratunkową. Zmienił ułożenie ciała kobiety, udrożnił drogi oddechowe i po chwili jego działania przyniosły efekt – poszkodowana zaczęła oddychać i odzyskała kolor skóry. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni byli pod wrażeniem profesjonalizmu i szybkości działania żołnierza. Kobieta została przetransportowana do szpitala w Słupsku, gdzie po przebadaniu wróciła do domu.

36-letni szeregowy Mariusz Szymański pełni służbę w 6 Batalionie Powietrznodesantowym w Gliwicach. W Ustce przebywał w ramach finału 20. edycji Konkursu Najlepszego Kierowcy Wojskowego Roku.

- Tego dnia jedna z konkurencji dotyczyła udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, co pokazuje, jak ważne są te umiejętności nie tylko podczas działań wojennych, ale także w czasie pokoju – podkreśla kpt. Robert Czerwiński. - Żołnierze są szkoleni do radzenia sobie w trudnych sytuacjach, a ich profesjonalizm i przygotowanie mogą uratować życie nawet poza polem bitwy. Dzięki szybkiej reakcji i umiejętnościom szeregowego Mariusza Szymańskiego kobieta wróciła bezpiecznie do domu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza