Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZPCh Gryf najlepszy w województwie (zdjęcia)

Monika Zacharzewska [email protected]
Gryf zatrudnia 58 osób niepełnosprawnych.
Gryf zatrudnia 58 osób niepełnosprawnych. Kamil Nagórek
- Jestem menedżerem, ale gdy przyszedłem do tej firmy, musiałem schować do kieszeni ambicje szefa liczącego zyski. Tu liczy się niepełnosprawny człowiek - mówi szef Zakładu Pracy Chronionej Gryf.
ZPCh Gryf najlepszy w województwieSłupska Spółdzielnia Inwalidów Gryf zajęła pierwsze miejsce w kategorii zakład pracy chronionej w tegorocznej edycji pomorskiego konkursu Lodołamacze.

ZPCh Gryf najlepszy w województwie

Słupska Spółdzielnia Inwalidów Gryf zajęła pierwsze miejsce w kategorii zakład pracy chronionej w tegorocznej edycji pomorskiego konkursu Lodołamacze. W ten sposób Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych nagradza ludzi oraz firmy, które angażują się w rozwiązywanie problemów niepełnosprawnych. W czasie uroczystej gali w Gdańsku statuetki Lodołamaczy wręczyły posłanka Iwona Guzowska i lekkoatletka Anna Rogowska.

- Kapituła doceniła naszą pracę, ale też to, jak niwelujemy bariery, z jakimi spotykają się niepełnosprawni. Sprawdzali, czy w firmie nie było wypadków i... zwolnień - mówi Józef Oczachowski, szef zarządu Spółdzielni Gryf.

Firma, która teraz mieści się w budynkach za słupskim Urzędem Skarbowym w Słupsku jest już prawie 60 lat. Niegdyś, gdy jeszcze produkowała m.in. dzianiny i szyła ubranka dla dzieci zatrudniała ponad 400 osób. Dziś to 58 niepełnosprawnych o różnym stopniu inwalidztwa w tym 17 osób niepełnosprawnych intelektualnie i ośmioro głuchoniemych.

- Pracują oni w dwóch zakładach - panie głównie w szwalni, a panowie w zakładzie kartoniarskim - opowiada prezes Gryfa.
Czas, gdy opłacała się produkcja ubranek dla dzieci, a potem otrzymywano zamówienia na konfekcję damską z Niemiec, Holandii czy Anglii się skończył. Jednak firma dostosowała się do innych wymagań.
- Teraz współpracujemy ściśle z dwoma słupskim zakładami. Dla IMS Sofa, czyli dawnego Flair szyjemy pokrowce na meble tapicerowane. To trudna praca, bo tkaniny bywają grube i ciężkie - mówi szef zakładu.

- Natomiast w zakładzie kartoniarskim robimy opakowania na te meble oraz kartony na instalacje produkowane przez firmę Stako.

Dzięki temu, że Gryf zatrudniający niepełnosprawnych współpracuje z tymi zakładami, IMS Sofa i Stako mogą korzystać ze zniżek przy odprowadzaniu opłat do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. 58 zatrudnianych w Gryfie osób do firmy przychodzi nie tylko do pracy. Na miejscu jest przychodnia w lekarzami pięciu specjalizacji oraz zakład rehabilitacyjny. Z leczenia i zabiegów korzystają w godzinach pracy.

- Jako zakład pracy chronionej odprowadzamy część podatku od osób fizycznych i nie musimy uiszczać podatku od nieruchomości. To pieniądze, które przeznaczamy m.in. na turnusy rehabilitacyjne dla pracowników, dofinansowania przy zakupie sprzętu rehabilitacyjnego i leków - tłumaczy Józef Oczachowski i dodaje, że największym zyskiem firmy jest to, że ludzie często bardzo poszkodowani, z wysokimi grupami niepełnosprawności mają pracę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza