Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowiec w Koszalinie ma nowego właściciela

Joanna Krężelewska [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Radosław Brzostek
Związkowiec kupiła spółka Zoneman & Moćko z Poznania.
Związkowiec kupiła spółka Zoneman & Moćko z Poznania.
Koszaliński "drapacz chmur", jak mówią o biurowcu przy ul. Zwycięstwa złośliwcy, przejdzie gruntowny remont. Zapowiedział to właśnie nowy właściciel budynku.

Związkowiec kupiła spółka Zoneman & Moćko z Poznania. Firma działa od dziesięciu lat. Najpierw była kancelarią doradców finansowo-inwestycyjnych, po kilku latach jej właściciele rozszerzyli działalność i biuro nieruchomości.

Zajmują się też działalnością developerską. Dlaczego poznańska firma wycelowała w Koszalin? - W sumie przez przypadek - uśmiecha się Arkadiusz Zoneman, jeden z współwłaścicieli. - Kolega powiedział mi, że poprzedni właściciel chce sprzedać obiekt. A że już przynosi on dochód z najmu, postanowiliśmy zainwestować.

Ceny "związkowca" poznaniacy nie chcą zdradzić. Dużo mówią jednak o planach, które są bardzo kosztowne. Do połowy przyszłego roku wyremontowane zostanie wnętrze biurowca. - Pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę, to wiekowe windy.

I choć dowiedziałem się, że mimo wieku są dobre, bo japońskie, zamówiliśmy już nowe. Będą działać na przełomie września i października - informuje Arkadiusz Zoneman.

W pierwszej kolejności zaplanowano też dostosowanie obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Projekt zakłada również zróżnicowanie standardów poszczególnych pięter. - Na chwilę obecną najemcy zajmują około osiemdziesięciu procent powierzchni w budynku.

Zaproponujemy im przeniesienie na inne piętra, tak by dziewiąte i dziesiąte w pierwszej kolejności przeszły kapitalny remont. Wymienione zostaną instalacje, wyremontowane toalety. Co ważne, wynajęcie biur w wyższym standardzie nie musi oznaczać wyższej ceny - tłumaczy właściciel.

Cen za najem od metra zdradzać nie chce - 90 najemców ma różne warunki umów, a to jest już tajemnicą. Wiadomo jednak, że żadne z umów nie zostały wypowiedziane i funkcjonują na dotychczasowych zasadach.

Zmianą, która może zainteresować koszalinian, jest projekt reaktywacji restauracji na 11 piętrze budynku. - Wejście do niej planujemy zrobić prosto z windy. Najemca będzie mógł blokować możliwość wjazdu na jego piętro i winda będzie wtedy działać tylko do 10 piętra - mówi Arkadiusz Zoneman.

Ostatni etap zmian to poprawa wizerunku "związkowca" z zewnątrz. - Musimy najpierw przy współpracy z władzami miasta stworzyć koncepcję zagospodarowania dla całego terenu. Z pewnością przed budynkiem zostanie parking. Mi marzy się dobudowanie drugiego obiektu. Jeden to słup na morzu budynków czteropiętrowych. Dzięki drugiemu przestrzeń inaczej by wyglądała - opowiada właściciel.

Czytaj też> Budynek po dawnym muzeum w Koszalinie być może zmieni właściciela

 

Jak będzie - czas pokaże. Plany remontowe mają stać się rzeczywistością w ciągu trzech lat. Zgodnie z pomysłem nowych właścicieli niższa część "związkowca" stylem nawiązywałaby do okolicznych kamienic. Wyższa byłaby bardziej nowoczesna.

Koszty inwestycji poznańska spółka szacuje na kilka milionów złotych. - Zakup tego budynku to inwestycja wieloletnia. Myślę, że zwróci się po co najmniej 15 latach - szacuje Arkadiusz Zoneman. 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza