Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agitacja czy informacja na urzędowej stronie miasteckiego ratusza. Za niedozwoloną agitację grozi grzywna

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz
Burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz Andrzej Gurba
W Miastku trwa już oficjalna kampania związana z referendum dotyczącym odwołania Danuty Karaśkiewicz ze stanowiska burmistrza Miastka. Na oficjalnej internetowej stronie gminy Miastko opublikowane zostało oświadczenie Danuty Karaśkiewicz, które w dużej części może być uznane jako forma agitacji. Przepisy Ustawy o referendum lokalnym zakazują wykorzystywania urzędów do prowadzenia takiej kampanii.

Art. 28 punkt 2 Ustawy o lokalnym referendum mówi o tym, że „organom jednostki samorządu terytorialnego oraz członkom tych organów zabrania się uczestniczenia na koszt jednostki samorządu terytorialnego w kampanii referendalnej związanej z referendum w sprawie odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego przed upływem kadencji”. Z kolei art. 29 tej ustawy zabrania prowadzenia kampanii referendalnej m.in. na terenie urzędów administracji rządowej i samorządowej.

Jakie oświadczenie Danuty Karaśkiewicz zamieszczono na oficjalnej gminnej stronie internetowej? Poniżej pełna jego treść (prezentujemy oryginalny zapis):

„Informacja Burmistrza Miastka przedstawiona na sesji RM w Miastku w dniu 11.02.2022 r. ws. referendum. W dniu wczorajszym Komisarz Wyborczy w Słupsku wydał postanowienie o przeprowadzeniu referendum gminnego w sprawie odwołania Burmistrza Miastka przed upływem kadencji. Wyznaczył termin referendum na dzień – 3 kwietnia 2022 r. W związku z powyższym uznałam, że należy się mieszkańcom naszej Gminy, a przede wszystkim wyborcom, którzy mi zaufali w wyborach na stanowisko Burmistrza Miastka w 2018 r., przekazanie pewnych informacji.

Oświadczam, że program wyborczy, który Państwa przekonał do wyboru mojej osoby na Urząd Burmistrza, jest konsekwentnie realizowany i w dużym stopniu został już wykonany, a przypomnę, że minął dopiero trzeci rok mojej kadencji.
Jak można w debacie publicznej powiedzieć, że w tym czasie nic nie zrobiono? To obraża nie tylko mnie, ale i radnych i cały samorząd.

Przypomnę, że inicjatywa referendalna rozpoczęła się od odwołania Pani Prezes Szpitala Miejskiego w Miastku.
Dzisiaj utwierdzam się w przekonaniu, że podjęta decyzja była słuszna i jedynie właściwa, aby ten szpital ratować.
Po dwóch miesiącach pracy nowego zarządu, zostały skierowane do Prokuratora cztery zawiadomienia o stwierdzonych w szpitalu nieprawidłowościach i związanym z tym - podejrzeniem popełnienia przestępstwa.

Dzisiaj bezspornym jest, że działania poprzedniego zarządu pogrążały kondycję finansową spółki, a obecny zarząd musi się z tym mierzyć, aby zapewnić teraz ciągłość świadczeń. Wyniki finansowe mogły wskazywać na brak umiejętności i wiedzy, co do zarządzania Spółką. Aktualna wiedza uzyskana ze wstępnych analiz audytorskich, wskazuje na świadome i celowe działania, które przyniosły korzyści niektórym osobom kosztem szpitala.

Kłamstwem jest, że dążyłam do zamknięcia szpitala, a właśnie takie nieprawdziwe informacje przekazywane są na portalach społecznościowych. Również w bezpośrednich kontaktach z mieszkańcami - osób zbierających podpisy pod inicjatywą referendalną, wprost mówiono o zamiarze likwidacji szpitala. Na forach społecznościowych wylała się fala hejtu, często wulgarnego, który krzywdzi nie tylko mnie, ale wszystkich, którzy pracują dla dobra i na rzecz mieszkańców naszej Gminy.

W tym miejscu należy zadać sobie pytanie. Komu zależy najbardziej na moim odwołaniu?
Niewątpliwie osobom, które są „cichymi” inicjatorami, a wobec których prowadzone są różne postępowania. Osobom tym zależy na powstrzymaniu działań zmierzających do zwrotu nieprawnie pobranych środków publicznych i odpowiedzialności za to. Faktem jest również to, że w przestrzeni internetowej funkcjonują strony przez nie sponsorowane.

Drodzy Mieszkańcy! Nie bałam się i nie boję się podejmować trudnych i niepopularnych decyzji, a jednak jakże kluczowych dla przyszłości Gminy. Szanowni Państwo! Wierzę w Państwa obiektywną i uczciwą ocenę zaistniałej sytuacji”.

Co na to komisarz wyborczy

Justyna Celińska, komisarz wyborczy w Słupsku stwierdziła w rozmowie z nami, że w kampanii referendalnej na gminnej stronie internetowej powinny pojawiać się jedynie standardowe informacje dotyczące referendum, bez jakiejkolwiek formy agitacji.

Danuta Karaśkiewicz mówi, że ma prawo zamieszczać takie treści na stronie internetowej gminy. – To nie jest forma agitacji – stwierdza Danuta Karaśkiewicz.

Kto prowadzi kampanię referendalną z naruszeniem zakazów określonych w ustawie podlega karze grzywny.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza