- Znaleźliśmy trzy dawne wychodki - mówi Ita Warmińska, kierownik badań archeologicznych na placu Pokoju w Lęborku.
- Znajdowały się w podwórzach dawnych zabudowań miejskich. Dwie z nich były opróżnione z zawartości. Widać, że dawni mieszkańcy miasta dbali o czystość. W trzeciej znajdowały się jeszcze ślady po fekaliach. Archeolodzy właśnie rozpoczęli badania na pozostałej części gruntu. Znalezione latryny zbudowane są z ociosanych kłód drewnianych. Są w doskonałym stanie. Prócz latryn, znaleziono jeszcze kilka monet, części naczyń kuchennych oraz czaszkę kota i psa.
- Jeśli pogoda dopisze, prace badawcze potrwają do końca listopada. Chyba że będzie padało jak ostatnio, to będziemy musieli je przerwać - tłumaczy pani Ita. - Wszystkie stanowiska zostały zalane.
Tuż po zakończeniu badań miasto rozpocznie procedurę sprzedaży skweru na placu Pokoju. Powstanie tu kilka działek, które będą oferowane inwestorom. Każdy z nabywców będzie musiał się jednak dostosować do ustaleń urzędników miejskich i wybudować tu budynki wielkością i wyglądem nawiązujące do kamienic, które stały do II wojny światowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?