Będą kolejowe cięcia na torach (aktualizacja)

Na początku grudnia w życie wchodzi nowy rozkład jazdy PKP. Z informacji, które uzyskaliśmy w Urzędzie Marszałkowskim, wynika, że w naszym regionie likwidacji ulegnie część pociągów. Wszystko dlatego, iż w samorządowej kasie województwa jest pustka, a jednocześnie zaczną obowiązywać wyższe opłaty za dostęp do torów, które są w gestii spółki Polskie Linie Kolejowe.

PRZECZYTAJ TAKŻE: W pociągach SKM zamykają toalety, bo... za bardzo śmierdzi

- Te opłaty pochłaniają coraz więcej środków finansowych, których nie ma czym zrekompensować. Dlatego planujemy wystąpić do samorządów w naszym województwie, aby wspomogły nas w utrzymaniu dotychczasowych połączeń - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Jakie połączenia są zagrożone? M.in. ograniczeniu mogą ulec kursy kolejki SKM z Trójmiasta do Słupska.

- Pociągów będzie trochę mniej, ale trudno jeszcze mówić o szczegółach - oznajmia Marcin Głuszek, rzecznik prasowy spółki SKM.

Mniej może też być pociągów Przewozów Regionalnych, które kursują głównie dzięki dotacjom Urzędu Marszałkowskiego. M.in. przestanie funkcjonować letnie połączenie z Lęborka do Łeby. W kwestii innych pociągów urząd jeszcze nie zajął jednoznacznego stanowiska.

PRZECZYTAJ TAKŻE: PKP: Pluskwy kąsają Pasażerów

- Obecnie jeszcze przygotowujemy siatkę połączeń, które zaczną obowiązywać od 9 grudnia, czyli wraz z nowych rozkładem jazdy. Priorytetem są te połączenia, które umożliwiają dowóz pasażerów do szkół i pracy - zapewnia Małgorzata Pisarewicz.

Pani rzecznik jest jednak optymistką. - Myślę, że nie będzie aż tak źle. W sprawie opłat na rzecz PLK marszałek województwa zamierza rozmawiać jeszcze z ministrem infrastruktury.

Jak się dowiedzieliśmy, pociągów może być mniej nie tylko z racji wyższych opłat dla PLK, ale również z powodu remontu torów na stacjach kolejowych w Trójmieście. Te roboty potrwają jeszcze przynajmniej rok. d