Przy ulicy Kniaziewicza niedawno otwarto market Biedronka. Niestety, ta inwestycja wymagała
likwidacji ogródków działkowych, które część mieszkańców okolicznych kamienic uprawiała od wielu
lat. Podczas naszej wizyty na ulicy Kniaziewicza kilka miesięcy temu najwięcej żalu miały jednak dzieci, które narzekały na brak porządnego placu zabaw.
- Na podwórku dorośli stawiają swoje samochody - mówił 11-letni Łukasz, którego spotkaliśmy na ulicy. - Popołudniami całe jest zastawione, a dla nas pozostaje niewiele miejsca. Mamy jeden kosz do koszykówki, ale nie da się grać, bo obręcz jest krzywa. Poza tym nie ma już nic więcej. Brakuje nam
głównie placu zabaw z huśtawkami i piaskownicą oraz boiska.
Wszystko wskazuje na to, że już niebawem najmłodsi mieszkańcy będą mieli długo wyczekiwaną rozrywkę na swojej ulicy. Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku zapowiedziało,
że w najbliższych miesiącach na wolnym terenie znajdującym się obok
marketu Biedronka powstanie plac zabaw, na którym rozrywkę znajdą najmłodsi mieszkańcy okolicznych kamienic.
- Doszliśmy do porozumienia z firmą Jeronimo Martins, do której należy market Biedronka, która wesprze finansowo tę inwestycję. Ta firma przekaże nam na budowę placu zabaw 14 tysięcy złotych, które wystarczą na zagospodarowanie terenu - mówi Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy PGM w Słupsku. - Za te pieniądze na placu powstaną: piaskownica, huśtawka, zjeżdżalnia oraz ławeczki.
Teren przy Biedronce jest już przygotowywany do budowy miejsca dla dzieci.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?